ja jestem pan tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak..
gadka o laku empatii, następujący po niej gwałtowny wybuch współczucia i następujący po nich brudny odpływ zlewu zrazu wprowadzają właściwą perspektywę.
zaczyna się tradycyjnie, niczym w Świętej Górze: przebudzeniem pijanego i zaszczanego johna di foola na...