Davy Jones zagra ministra Magii?????????????????????????????????

A możesz podać źródło, z którego pochodzi ta informacja?

Łał fajnie,teraz to ten Bill ciągle angażuje się w popularne filmy.Tak właściwie skąd to wiecie?

Oby nie z Onetu i Wikipedii^^

Źródła są potwierdzone! O dodaniu do obsady Billa poinformowały największe serwisy poświęcone Harremu Potterowi (www.harrypotter.org.pl , veritaserum.com , demptajem.pl i inne) oraz wp.pl !!

No co za ulga^^

Szczerze mówiąc - jest to naprawdę dobry wybór. Jestem pewny, że tak doświadczony aktor nie spapra tak ,,fajnej" postaci. Bo wiecie - te osoby spod ciemnej gwiazdy są naprawdę fajne w ,Harrym". Szczególnie zawsze ubustwiałem Snape'a! Alan Rickman... wybitnie zagrał tą rolę i bez mrugnięcia okiem mógł za nią dostać oscara! Imelda... dzięki charakteryzacji nie pozostawia domysłów, że świetnie zagrała Umbridge - prawdziwą wiedźmę która została wspaniale opisana przez Rowling.
Jeśli chodzi o aktorów w Harrym to są wybitnie dopasowani. Rowling świetnie wybrała Robbiego jako Hagrida do filmu (tak, to ona!). Ralph Fiennes pozostawia po tym filmie wiele domysłów, czy sam nie zamienił się w potwora z piekła rodem. Maggie Smith... nie wyobrażam sobie innej aktorki w roli MaCgonagal.
Szczerze mówiąc... wszystkie filmy o Potterze mogły by być kasowymi hitami i walczyć (a może i nawet wygrać) o sporo oscarów, gdyby nie debilstwo (bardzo łagodnie powiedziane) panów Cuarona i Newella którzynie tylko schrzanili film ale i (to szczególnie tyczy się Newella!) przemilczyli wiele wspaniałych wątków książkowych. min. W.E.S.Z! No, ale pan Newell był mądrzejszy i potrafił nawet usunąć z filmu najwspanialszą postać - Zgredka!!

Moje pierwsze wrażenie to było zdumienie "Davy Jones jako Minister Magii... omg" a drugie , że to przecież jest dobry aktor i pewnie dobrze zagra, może trochę podratuje ten film nawet ;] Miejmy nadzieję ^^

No nie wiem, czy się nadaje... on miał włosy jak grzywa lwa, więc sądzę, że powinni wziąć aktora z szerszą czaszką... no i na pewno zrobić mu czuprynę conajmniej jak u Wodeckiego :D