PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 249910
5,6 60 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Byłem także dzisiaj na maratonie. Strasznie chciałem, żeby była to część, której dam 10 gwiazdek. I przez pierwszych około 30 minut byłem dość przekonany, że tak się stanie.
Jednak od momentu wyjazdu z "robakołakami" (tak, wiem, że była wspomniana ta nazwa w książce, ale tylko NAZWA) robota scenarzystów wydawała się "gnoić" niesamowitą pracę, którą włożyli zdjęciowcy, kostiumowcy i aktorzy.
Po pierwsze, cała bitwa, która zaczyna się piękną sceną na miarę "Powrotu Króla", kiedy to Elfy dołączają do linii obronnej krasnoludów, przeskakując zwinnie nad pikami nowych sojuszników. A co potem? Chaos. Nie ma tu mowy o organizacji scenariusza bitwy takiej jak w Powrocie Króla. Straszliwe "robakołaki" nie są później wykorzystane. Ponadto w pewnym momencie, gdy wątek skupia się na walce Thorina z Azogiem etc. pominięte zostają kwestie reszty elementów bitwy - czyli krasnoludy walczące z orkami (nadal nie miały przewagi), albo orkowie plądrujący Dale (nagle później widzimy, że problem "sam" się rozwiązał, mimo, że ludzie obrywali mocno). W dodatku cała walka Thorina, Legolasa etc. - strasznie przedłużona. Do tego ckliwe wstawki hollywoodu, których było mniej w LOTR - typu "Legolasie. Twoja matka cię kochała."

Co mi się podobało? Oczywiście muzyka, charakteryzacja, kostiumy, gra aktorska i casting, przedstawienie wątku słabości do bogactwa oraz wątku Bilba jako 'zbawiciela'. Wątek z Sarumanem pokazanym jeszcze jako pozytywną postać - ciekawy, chociaż nie jestem pewien czy konieczny.

Ktoś ma podobne refleksje?

ocenił(a) film na 3
MikolajCzerkawski

Na wstępie powiem, że nie czytałem książki (jeszcze!) i nie mam zbytnio porównania.
W każdym razie! Ja liczyłem na to, że ten film będzie co najmniej tak dobre jak poprzednie części, a był najgorszym filmem jaki widziałem w ostatnim czasie. Wszystko spoko do momentu, gdy zaczęła sie walka Thorina z Azogiem. Było cud miód, oprócz pewnych niedoróbek w tłumaczeniu (Thorin mówi 'No', a w napisach 'Tak'. Ja pierdykam, nie można było tego lepiej zrobić? W tamtej chwila cała sala w ryk) i naprawdę uważałem, że ten film jest cudny do tego momentu. Thorin rzucający kamieniem, bo idący nad Azogiem albo przytoczony wyżej cytat "Legolasie. Twoja matka Cię kochała". To wszystko do momentu powrotu Bilba do Shire było tak bardzo meh... Poważnie, popłakałem się, bo tak bardzo zepsute to było ;__;.

Jak to ujął mój kumpel zaraz po seansie:
"Film dobry 2/10." Aczkolwiek ja dam trochę wyżej. Może 6.. Ale to takie słabe 6...

Jatsch

Bardzo mi szkoda ciężkiej pracy wszystkich artystów, bo wykonali kapitalną robotę przy kostiumach, zdjeciach, sceneriach. Jeśli chodzi o estetykę i klimat Śródziemia to moim zdaniem świetnie wykonana robota (oczywiście można się czepiać mało włochatych niektórych krasnoludów etc.).

Głównie wina scenariusza, gdyby był lepiej opracowany film mógłby dorównać nawet trylogii LotR.

ocenił(a) film na 5
MikolajCzerkawski

Ilość absurdalnych scen w tym filmie przerosła moje wszelkie oczekiwania, totalna słabizna.

ocenił(a) film na 5
Jatsch

To "Nie" tłumaczone na "Tak" było piękne :D wszyscy się śmiali i rozkojarzyli przez to :P

ocenił(a) film na 5
MikolajCzerkawski

- Orły, "patrz Thorinie ORŁY!" (orły obowiązkowe w filmie Petera Jacksona jak rozumiem).
- Bard strzela z syna bo pod ręką brak łuku
- Robakołaki zrobione na Czerwie z Diuny to pikuś przy nietoperzach hodowanych przez Saurona do walki, krasnoludach na świniach, krasnoludach na lamokozicach (skąd one się tam wzięły?!), trolotaranach iii orłach zrzucających wszystkich bohaterów drugoplanowych na pole bitwy (bo tak!).
- Na co nam orły Legolas potrafi latać.
- "Dlaczego tak bardzo boli?" "Bo to była prawdziwa miłość" Kobieto! Dwa razy z nim rozmawiałaś, ogarnij się.
- Smok ginie przed pojawieniem się tytułu..
- Alfrid? Co ta postać robi w tym filmie i czemu wszyscy dają mu ważne zadania- nocna warta, pilnuj hobbita?
- Jak z kilku stron w książce zrobić2 godz. 24 min.? Efekty specjalne + sceny zapychacze- szaleństwo Thorina, Orły, Tauriel i Kili wymieniają spojrzenia przez 5 min, Gandalf zapala fajkę przez 2 min, Orły

Mam tylko jedno pytanie. Dlaczego?

ocenił(a) film na 6
mr.x

Money

ocenił(a) film na 10
mr.x

W książce były orły i Beorn w czasie bitwy więc jak najbardziej zrozumiałe jest, że pojawiły się w filmie. Jeśli chodzi O Alfrida to się w 100% zgadzał po co go tyle było, tego w ogóle nie pojmuję. Zamiast niego powinni choć wspomnieć, że po Thorinie królem pod górą został Dain co jest raczej istotniejsze. Smok podejrzewam poszaleje dłużej w wersji rozszerzonej zresztą on powinien zginąć na początku bo część tyczy się głównie bitwy, a smok miał swoje pięć minut w Pustkowiu.