Pierwsze 10 minut to trailery do produkcji Todda Jasona Cooka. I to najlepsze 10 minut pliku z filmem. „Horrorscope” jest bowiem kompletnie amatorskim badziewiem. Nie ma tu cienia profesjonalizmu, który czynił SOVy pokroju „Sledgehammera” dającymi się obejrzeć. To zupełnie domowa produkcja, coś jakby Bracia Polonia...