Niespodziewałem się aż tak dobrego spaghetti, na początku myślałem że niczym mnie nie zaskoczy ale jednak to zrobił, znajdziemy tu ciekawe rozwiązania fabularne, i końcową scenę śmierci złego to szpiku kości Ernesta Warda, która mnie bardzo mile mnie zaskoczyła. No i George Hilton z sarkastycznym uśmieszkiem dodaje do...
więcej