Nie za bardzo zrozumiałam czemu ten chip zadziałał. Gdy go ukradli stwierdzili,żeuo podróbka . A w samolocie okazalo się ,że jest ok.I wszyscy po kolei się zdziwili. Może Ci z oka go podmienili skoro sprawdzali tylko tego Dylana? Czy źle kombinuje?
Nigdy nie było żadnego prawdziwego chipa, był to wymysł Morgana Freemana tak samo jak maszyna sprawdzająca w samolocie który też został przez niego podstawiony. Magia polegała na tym że ani Jeźdźcy nie wiedzieli że to sztuczny chip, ani Harry Potter który został z powodu chipa wyciągnięty z ukrycia w Chinach. To tłumaczy zdziwienie Jeźdźców.