ale nad tym powiewa sztandar bezgranicznej glupoty. I nie chodzi mi o atak Obcych, bo z tym nigdy nic nie wiadomo, ale o to jak dzielni Amerykanie z tych swoich smiesznych pukawek na kapiszony go odpieraja. To jest czysta psychodela. I te patetyczne teksty. Raaanyyy...
BTW: to ulepszony Dzien Niepodleglosci, znaczaca ewolucja jak na tak maksymalnie durny pierwowzor, ale do licha to nadal to samo w innym opakowaniu.