PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493609}

Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Battle: Los Angeles
2011
5,6 48 tys. ocen
5,6 10 1 48339
4,8 18 krytyków
Inwazja: Bitwa o Los Angeles
powrót do forum filmu Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Wiele niedorzecznosci i nieprawdopodobnie latwi do pobicia obcy. 7 marines bez problemu rozpierdzieli taka bazke obcych, takze nie mamy sie czego bac:)

ocenił(a) film na 7
kodyak81

ale czego ty chcesz od tego filmu to jest sci -fi a ty sie doszukujesz realizmu wedlug mnie bardzo sprawnie zrobiony film moze bez bardzo porywajacej fabuly ale do obejzenia barrdzo fajny... i odnoszac sie do wszystkich watkow i nie tylko tego filmu wszysce sa tacy madrzy a dam sobie glowe uciac ze zaden z tych internautow nie zrobil by nic lepszego czy kazdy czlowiek musi tylko hejtowac i doszukiwac sie tylko bledow....

ocenił(a) film na 3
MateuszCytacki

Widzisz no ciezko mi jest sobie wyobrazic ze rasa ktora potrafi sie transportowac na inna planete i jest w ogromnej wiekszosci nie moze poradzic sobie z 7 marines:). Jesli chodzi o cos lepszego, pewnie bym nie zrobil. Nie mam milionow na film. Jak dla mnie film strasznie sie zyluje na powazny. I te smetne gadki na temat marines jest wspanialy, ameryka jest cudowna itp. pierdy. Te gadki sa wymagane jesli korzysta sie z pomocy wojska, amerykanskiego wojska. Jestem to w stanie zrozumiec, ale film, tak jak np. transformers strasznie na tym traci.

P.S. Wydaje mi sie ze jestem dosc tolerancyjny na niedorzecznosci. Powinno to wynikac z moich ocen za filmy.

ocenił(a) film na 7
kodyak81

nie wplyniemy na tok myslenia Amerykanow gdyz oni wpajaja maly patriotyzm od dziecka i to jest moze i chwytliwe na amerykanskim rynku na naszym nie koniecznie z tad moze te komentarze. ale nie mozemy tego podwazac no ale jezeli to by byl film polski gdzie polscy zolnierze by mowili ze sie nie poddadza i oddadza zycie za kraj to by bylo dla nas cos... Co do tych 7 marines tu nie musisz sobie nic wyobrazac bo powtarzam to jest po pierwsze film a w filmie moze dziac sie wszystko a po 2 to film typy sci-fi a tu moze byc ze jeden marines wysadzil mars laska dynamitu :) zreszta nikt nie podwaza umiejetnosci walki Stathama w transporterze gdzie rozwala 1000 ludzi podczas filmu czy w niezniszczalni czy rambo no to jest tak samo realne jak i to :) wiec odrozniajmy film od zeczywistosci Pozdrowienia

ocenił(a) film na 3
MateuszCytacki

Jak dla mnie wiecej w tym filmie mieli do powiedzenia spece od public relation wojska niz sami rezyserzy. Dla niewymagajacego widza w stanach to wystarcza, wiec pewnie zobaczymy jeszcze kolejne czesci wspanialego amerykanskiego wojska w kilku odslonach.

ocenił(a) film na 5
kodyak81

Na tej zasadzie KAŻDY film w którym ludzkość walczy z obcymi którzy są rasą bardziej zaawansowaną od nas powinien kończyć się KLĘSKĄ ZIEMI. Innymi słowy WSZYSTKIE filmy SciFi w których jest walka ludzi z obcymi są idiotyczne, bezsensowne, pełne niedorzeczności.... mam rozumieć więc, że nie ma co robić takich filmów, nie?

ocenił(a) film na 3
smykulfc

Nie, Nie ma sensu robic filmow gdzie garstka marines pokonuje cala flote inwazyjna na LA. No i te biadolenie jedego z szeregowych jak to dowodca zabil mu brata. Zenada. Potem oczywscie to juz jego najlepszy przyjaciel. Bo to marines. Symbol brawdziwego amerykanskiego zolnierza. Nigdy sie nie podda. Bla bla bla... Gosciu nawet nie musi jesc tylko od razu idzie ladowac magazynek i przy lekko postrzepionej fladze stanow zjednoczonych idzie ratowac ludzkosc. Normalnie nic tylko rzygac tecza, jak to mowia mlodzi:)

ocenił(a) film na 5
kodyak81

pomijam patos i inne typowo amerykańskie elementy. Czepiłem się Twojego twierdzenia, gdzie drużyna strzelców (i w ogóle armia ziemska, bo do tego się to sprowadza) nie ma szans z zaawansowanym technicznie wrogiem. Piszesz o "rasie która potrafi transportować się na inną planetę". Więc siłą rzeczy nie powinna bawić się w żadną piechotę, tylko roz...ać nas z kosmosu. Ultra-mega atomówką czy czy tam. Nie sądzę, by było sens pytać Ciebie co woli widz/czytelnik odbierający jakiś przekaz - rozrywkę. Tabun anonimowych żołdaków atakujących wroga z innej planety, gdzie co scena, to kto inny i zaraz pada, że w sumie jego gęba nie ma szans zapisać nam się w pamięci, czy może jednak grupa przyjaciół/przypadkowo zebranych ludzi, którzy się nimi stają i którzy mają jakieś tam przygody po drodze? I pamiętaj, nie mówię, że to dobry film, mówię, że masz pretensje do pewnej zasady robienia filmów SciFi, zaprzeczając całkowicie idei która im przyświeca. :)

ocenił(a) film na 3
smykulfc

Ok, ale my nie mamy technologii, ktora moglaby konkurowac z ta ktore jest w filmie, stad uwazam ze film jest mega naciagny. Moznaby w tym filmie wprowadzic troche realizmu. Np w battle star galactica mamy choc troche technologii, ktora mozemy konkuraowac/walczyc. Moim zdaniem lepiej sie jest trzymac choc minimalnie sensowanych zasad, a nie probaowac pokazac ze maczuka jest lepsza nie karabinu swietlnego czy cos tam innego.
Poza tym sa gusta i gusciki. Jak na scifi film jest dla mnie mierny niestety, a akurat gatunek sci-fi jest moim ulubionym.

ocenił(a) film na 5
kodyak81

No to co powiesz na temat Stargate SG1, Universe i Atlantis? Tam to dopiero jest naciągania od groma. Nie w kwestii technologii może /bo tę w końcu ludzkość zdobywa/, ale podejścia ras do nowego wroga, jakim jest Ziemia. Na każdym kroku widać niedociągnięcia i sprzeczności, mimo to serial cieszył się ogromną popularnością i sam osobiście go ubóstwiam (m.in za grę Jacka O'Neilla - przez dwa L! :))

ocenił(a) film na 3
smykulfc

Sprzecznosci i niedorzecznosci owszem. Stargate tez wrzucam do worka z BSG bo to jest fantastyka. Tutaj (mowie i Inwazji) rzeczywistosc laczy sie z fantastyka i to niby ta rzeczywistosc wygrywa. Przeciez scifi ma w sobie wlasnie rozwiazania o ktorych marzymy ktorych nie da sie interpretowac racjonalnie, ktore zdecydowanie sa lepsze od naszych, a tutaj karabin M16 rozwala technologie dla nas nieracjonalna, ktora potrafi przejsc przez galaktyki a jednak polega w boju z marines wyposazonego w oglow wystrzelony pod cisnieniem:)

ocenił(a) film na 5
kodyak81

No i przeczytaj sam siebie. Wedle Twojego rozumowania KAŻDY film SciFi gdzie ludzie nie są technologicznie bardziej zaawansowani niż są teraz, jest słaby/niedorzeczny/nieracjonalny/niespójny/naciągany i ile tam chcesz jeszcze przymiotników... Bo wedle Twojego toku rozumowania nasza broń nie powinna zrobić przysłowiowej rysy na pancerzu rasy, która podróżuje w Kosmosie. Czyli we wspomnianych Gwiezdnych Wrotach ludzie nie powinni nawet zastrzelić Jaffa, czy Goauldów, nie wspominając już o Replikatorach, których nie mogli pokonać niesamowicie zaawansowani Asgardczycy. Thor był zaskoczony że broń używająca siarki do zapłonu i miotająca (nie pamiętam z jakiego metalu są naboje :P) może pokonać tak zaawansowany twór jak replikatory. To już, wedle Twojej teorii to niedorzeczność :). Twoja teoria opiera się na tym, że (wszyscy) obcy podróżujący przez Kosmos mają albo pola siłowe które powstrzymują broń "pociskową", albo zbudowani są z innego stopu metalu? który jest odporny na tego typu atak. A przecież, wedle teorii, obcy mogą być różnorako zbudowani, od humanoidalnych po totalnie abstrakcyjne twory jakie powstawały w studiach Hollywood :). Czepiam się, podsumowując, bo rozumiem, że Twoim zdaniem SciFi jest ogólnie bez sensu, bo w każdym starciu z bardziej zaawansowaną rasą powinniśmy ulec (zdroworozsądkowo tak powinno być, Indianie padli pod kolonizatorami z Europy, podobnie Czarny Ląd..., ) no ale od tego mamy filmy, by naginać rzeczywistość i na pewne rzeczy przymykać oko, tak?

ocenił(a) film na 3
smykulfc

"No i przeczytaj sam siebie. Wedle Twojego rozumowania KAŻDY film SciFi gdzie ludzie nie są technologicznie bardziej zaawansowani niż są teraz, jest słaby/niedorzeczny/nieracjonalny/niespójny/naciągany i ile tam chcesz jeszcze przymiotników... Bo wedle Twojego toku rozumowania nasza broń nie powinna zrobić przysłowiowej rysy na pancerzu rasy, która podróżuje w Kosmosie."

Raczej tak. Szczegolnie w kosmosie:)

"Czyli we wspomnianych Gwiezdnych Wrotach ludzie nie powinni nawet zastrzelić Jaffa, czy Goauldów, nie wspominając już o Replikatorach, których nie mogli pokonać niesamowicie zaawansowani Asgardczycy. Thor był zaskoczony że broń używająca siarki do zapłonu i miotająca (nie pamiętam z jakiego metalu są naboje :P) może pokonać tak zaawansowany twór jak replikatory. To już, wedle Twojej teorii to niedorzeczność :)"

Zauwaz ze w stargate to my bylismy najezdzcami. To my otworzylismy wrota, to my poznalismy ta technologie, to my bylismy tymi obcymi:)

Twoja teoria opiera się na tym, że (wszyscy) obcy podróżujący przez Kosmos mają albo pola siłowe które powstrzymują broń "pociskową", albo zbudowani są z innego stopu metalu? który jest odporny na tego typu atak. A przecież, wedle teorii, obcy mogą być różnorako zbudowani, od humanoidalnych po totalnie abstrakcyjne twory jakie powstawały w studiach Hollywood

Raczej nie.

"Czepiam się, podsumowując, bo rozumiem, że Twoim zdaniem SciFi jest ogólnie bez sensu, bo w każdym starciu z bardziej zaawansowaną rasą powinniśmy ulec."

Tak. Tak bylo (miedzy ludzmi), jest i prawdopodbnie bedzie i jesli jest jakas inna rasa gdzies tam w kosmosie to jesli ujazmi loty kosmiczne i bedzie chciala nas zgladzic to jest po nas:)... choc raczej uwazam ze sami sie powybijamy, wiec radze im sie spieszyc

ocenił(a) film na 5
kodyak81

"Raczej tak. Szczegolnie w kosmosie:)"

Yyy nie mam na myśli broni masowego rażenia, zostańmy przy karabinach :). Ląduje piechota i co? Jesteśmy bezbronni? W rzeczywistości zapewne by tak było. Ale to film, film, F-I-L-M!

"Zauwaz ze w stargate to my bylismy najezdzcami. To my otworzylismy wrota, to my poznalismy ta technologie, to my bylismy tymi obcymi:)"

Tak, tylko, że my byliśmy jedną z wielu ras podróżującą przez wrota i w sumie jedną z najmniej zaawansowanych... Omijasz kwestie które Ci nie pasują? :P Goauldzi mieli pola siłowe (tylko "bogowie", ale luz). Serial idiotyczny, bo nasza broń nie powinna ich pokonać. Wedle Twojego rozumowania. My nie lataliśmy w kosmos kiedy rozp... parę statków ekstremalnie (w stosunku do nas) zaawansowanej rasy). Coś co nie powinno mieć miejsca.

"Raczej nie."

Raczej nie? Rozwiń myśl, już pomijam nasz spór, ciekaw jestem co na ten temat sądzisz :) Może być PW :P

"Tak. Tak bylo (miedzy ludzmi), jest i prawdopodbnie bedzie i jesli jest jakas inna rasa gdzies tam w kosmosie to jesli ujazmi loty kosmiczne i bedzie chciala nas zgladzic to jest po nas:)... choc raczej uwazam ze sami sie powybijamy, wiec radze im sie spieszyc "

Tak, tak by było, ja się zgadzam, ALE masz pretensje cały czas do filmu, że nie jest oparty na realiach, a gdyby tak miało być, to ŻADEN film ScFi nie powinien powstać. O to mi tu ciągle chodzi :P. No chyba, że zamiast tych wszystkich produkcji o heroicznej walce i zwycięstwach z obcymi, robiliby krótkie, 30 minutowe filmy gdzie nas z orbity obcy rozpieprzają. Tylko kto by to oglądał?

ocenił(a) film na 3
smykulfc

Dobrze wygrales. Odechcialo mi sie tlumaczyc. Konczymy temat. Dla mnie ten film jest slaby a blade runner dobry. Tranformers Baya slaby. Transoformes Movie z lat 80 dobry.

kodyak81

Nie widzę momenty kiedy ty coś tłumaczyłeś, po prostu wciskasz jakieś niedorzeczności.

ocenił(a) film na 3
Luevano

Brawo!!!

kodyak81

Poczytał byś trochę wiecej a nie mówisz trzy po trzy, nawet nie wiesz jak właśnie tajna amerykańska technologia wyprzedza tą która jest dostępna teraz.

ocenił(a) film na 3
Luevano

Nie na temat.

kodyak81

A Polaczki dalej będą zrzędzić że propaganda, wiadomo że wszystko co się robi na jakiś temat, wojska, policji - Jest w pewnym sensie propagandą, chyba że masz hajs na różne rodzaje pojazdów zbrojnych, widzisz Generation Kill nie miało i 250 tysięcy dolarów wydali na komputerowe przerabianie czołgów.

ocenił(a) film na 3
Luevano

Oczywiscie:)

kodyak81

Masz mozę jakieś godne filmy o tej tematyce? podał byś mi tutaj"?

ocenił(a) film na 3
Luevano

Mam ale nie podam:)

kodyak81

J nadal cały czas czekam na film, w którym będzie pokazana totalna rozpierducha pomiędzy obcymi a ludźmi. A nie tylko skupianie się na jednym oddziale. Mają być samoloty czołgi i atomówki wystrzeliwane w statki obcych, I obcy bez osłon tylko totalna napierdalanka :D Pewnie nigdy się nie doczekam, kto wie. :D