czasami idzie sie do kina zeby odpoczac i takie filmy jak,, Inwazja: Bitwa o Los Angeles"
daja nam chwile odprezenia.chyba nikt madry nie spodziewa sie wielkiego ambitnego kina z masa przeslanek itd.i jak zwykle jak napisali poprzednicy widzimy grupe bohaterow ktora ratuje innych i bla bla bla...ale po to idziemy do kina na takie filmy zeby obejrzec efekty specjalne,posluchac glosnej muzyki i ,,nakarmic oczy"(mozgow takimi filmami nie nakarmimy:)))))Dlatego mysle ze warto wydac te kilkanascie zlotych i obejrzec film wlasnie w kinie.