Mężczyzna (Axel Wedekind) w średnim wieku budzi się w zamkniętym pomieszczeniu, przypominającym schron. Otoczony betonowymi ścianami, myśli, że to żart kolegów. Jednak kiedy nikt nie reaguje na jego nawoływania, uświadamia sobie, że jest zdany tylko na siebie i że grozi mu śmierć z pragnienia. Desperacko szuka czegokolwiek, co pomogłoby mu w wydostaniu się z pułapki.