a tak serio ten film to straszny kicz i tandeta. tyle że w pełni zamierzone. przygłupia rozrywka, ale ma nawet kilka zabawnych momentów. tu sobie podkpiwa z horrorów klasy B traktujących siebie na poważnie, tam z thrillerów o seryjnych morderców. ogląda się nawet nieźle, ale też do czasu, bo już pod koniec byłem nieco zmęczony tą błazenadą. najbardziej chyba zas rozbraja ukazanie tytułowego bohatera - takie efekty rzadko się spotyka! rzeczywiscie "przerażajaca" bestyja:)