Nudny jak flaki z olejem, fabuła skrajnie nieciekawa, humor żenujący + głupie babska cieszące twarze i chichoczące bez powodu na każdym kroku (zapewne miał to być tak zwany "wdzięk"), a przede wszystkim ZERO treści - zupełnie o niczym, pusty niczym bęben Stones'ów, intelektualne dno. Dobrze, że nie wydałam ani grosza - ściągnięty a następnie pospiesznie skasowany i zapomniany.
Myślałam, że jeżeli gra Meryl Streep to film będzie przynajmniej bardzo dobry a był... średni. Miałam wrażenie jakby ta cała Julie była non stop pijana. Dziwnie mówiła i dziwnie się kołysała.
Mile wspomnienia mam tylko dzięki tej drugiej Julii. Ale i tak po obejrzeniu pamięta się tylko pijaną :] Julie...
Szczerze nie polecam filmu - strata czasu.
Dziękuję droga Maianno za to nie polecenie filmu :). Bo dzięki Tobie, ten film muszę obejrzeć. Nie dlatego, że lubię gotować [choć uwielbiam spędzać czas 'przy garach'], a właśnie ze względu na rolę Streep. A wiesz dlaczego? Dlatego mianowicie, że zagrała swą rolę, z pewnością, perfekcyjnie. Pijana hehe.
http://www.youtube.com/watch?v=LWmvfUKwBrg - Cyk i wszystko mamy wyjaśnione nieprawdaż :)?
Pozdrawiam
rozumiem, że Ci się nie spodobał i kłócić się nie będą, jak to nie którzy robią w takich sytuacjach. Jedynie właśnie chce zwrócić uwagę, że Meryl niesamowicie zagrała Julię Child, nadała tej postaci tak sympatyczny charakter. Ogólnie to film o bardzo wysokim poziomie aktorskim.
FILM BIOGRAFICZNY do czegoś zobowiązuje. Nie ma wolnej amerykanki. Trzeba odtworzyć POSTAĆ. Widać Julie Child też się kołysała i dziwnie mówiła. To jest wartością filmu. Przekaz emocji bez zbędnego dramatu.Zgadzacie się?
Wystarczy wpisać "Julia Child" na youtube.com, żeby przekonać się, że prawidziwa Julia nie zachowywała się jak upośledzona... Bardzo cenię sobie talent Meryl Streep, lecz tym razem za bardzo ją poniosło. Jej postać, w moim odczuciu, nie jest wdzięczna i sympatyczna, ale na wskroś irytująca. Zresztą sama Meryl mówiła w wywiadach, że bardziej niż na Julii Child wzorowała się na postaci własnej matki... Jak dla mnie przesadziła.