Juno
2007
Film o nastolatce, to pewno dla młodzieży jest, tak pomyślałem, ale się skusiłem i nie żałuję. Bardzo dobry film. Polecam, nawet takim starym ramolom, jak ja :) Zaskoczeniem wielkim dla mnie była informacja przeczytana tutaj o "odtwórczyni" tytułowej roli !!!
Ocena 6,7 jest stanowczo za niska. Moje 8/10 może ciutek...
Muzyka z tego filmu jest cudowna!!! Zwykle soundtrack do filmu ma dla mnie marginalne
znaczenie, a tutaj kiedy tylko usłyszałem jakiś utwór, od razu miałem ochotę sprawdzić co to. Poza
tym film na bardzo przyzwoitym poziomie. Bardzo podobała mi się rola Ellen Page, świetnie
wcieliła się w wygadaną i pyskatą Juno....
Powala prostotą, ale przy tym wszystko w nim współgra: aktorzy, muzyka itd. Ten film jest szczery, dobitny, zabawny, po prostu oryginalny. W sam raz na złe samopoczucie :)
była matka i córka,i ta córka urodziła dziecko w młodym wieku,więc matka postanowiła,że to
ona będzie rodzicem tego dziecka,a jej córka i to dziecko które się urodzi będą
siostrami,gdy ta mała podrosła to te "siostry" się bardzo nienawidziły,ale z czasem wyznała
jej prawdę,że jej siostra jest jej matką. Proszę o...
czy prawdą jest to co juno powiedziała mniej więcej na początku filmu, że przystojniaki
zawsze kochają się w "dziwolągach", czy może to czyste brednie? Tak z ciekawości pytam.
Ktoś z was był kiedyś zakochany w kimś "innym" i wstydził się to przyznać znajomym?
juno moze sie podobac. jest silna samodzielna dziewczyna, ktora nawet wiesc o byciu w ciazy przyjmuje bez emocji.
dla mnie film byl troche nudny i brakowalo mu miesa.
Dla przykładu i ku przestrodze obejrzeć warto. Film zabawny, ciekawie pokazany, może trochę gorzej zagrany, ale mimo wszystko wart uwagi. Mogę polecić może nie wszystkim, ale młodszej części społeczeństwa lub młodym rodzicom, których może kiedyś dotknąć taki problem.
Film odebrałem pozytywnie, choć spodziewałem się albo czegoś nużącego, albo nad wyraz
głupiego. Temat w ten sposób chyba nigdy nie był poruszany, a sama fabuła i gra aktorów
była dobra (może poza Michaelem Cerem, ale być może to tylko mnie denerwował).
Powiem szczerze - film wciągnął, jak dawno mnie żaden....
