Jak w w tytule, film godny polecenia, zwłaszcza na śnieżne wieczory.Moze nie jest to geniusz kinowy, ale warto go zobaczyć i samodzielnie ocenić.
pozdrawiam!
Podbijam poprzednika, nawet więcej powiem, świetny film. Wzruszyłem się, co rzadko mi się zdarza przy filmach. No i kocham Elishe Cuthbert, więc jeszcze lepiej odebrałem ten film. Podobała mi się historia. Średnio lubię happy endy w filmach, ale tutaj mi się podobało, bo polubiłem głównego bohatera, a o Elishy już napisałem. No i jak dla mnie to bardziej dramat romantyczny niż komedia, ale takiej kategorii to tutaj chyba nie ma. A jeśli o to idzie to najlepsza komedia romantyczna jaką widziałem.