film nudny przewidywalny - wręcz żałosny, miłość dwóch szczeniaków później okazuje się ze jedno ma raka - takich filmów już było miliony,
Takich postów jak Twój też już było na filmwebie miliony. Daruj sobie w przyszłości.
Film przewidywalny był w znośnym stopniu, a co żałosnego w tej produkcji widziałeś, to nie wiem.. szczeniaku.
Film jak film. Ni mnie grzeje, ni ziębi. Widywałam znacznie lepsze i znacznie gorsze. A ten zasługuje na nieco więcej niż 1/10.
szczeniaku... hehe dobre
film był żałosny od początku do końca, od fabuły po przez sztuczna gre aktorów
to jest moja ocena i nic ci do tego, każdy może mieć swoje zdanie, a jak Ci nie pasuje to... spadaj na drzewo!
Po to jest to forum, by wyrażać swe zdanie. A że nasze są kompletnie różne, to już inna bajka. Fakt faktem, że film wybitnym nie był, ale ani gra aktorów, ani scenariusz, muzyka, no nie wiem, wszystko - żałosne nie było. Złe - może, choć wg mnie po prostu 'nie najlepsze'. Uważam, że produkcje żałosne zasługujące na 1/10 zdarzają się stosunkowo rzadko, i zawsze znajdzie się cokolwiek w filmie, co ocenę podniesie do minimalnego '2' przynajmniej.
Tyle.