Ej, a gdzie on jechał na końcu? Bo jakoś nie załapałam... Czy to była metafora śmierci? :(
to ona jechała on umarł..
Chodziło mi o ta scenę co ona mu daje ten pseudo bilet:P Potem to ona jedzie na tą paradę ciężarówek czy coś tam:) Dzięki. Ale i tak koniec był jakiś taki dziwny... To pakowanie przez nią walizki... Ale film zajebisty :)