Keith
2008
powrót do forum filmu Keith 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 10
W niedzielę widziałam ten film po raz pierwszy. Bardzo mi się spodobał. Wcześniej weszłam na to forum i bardzo dużo recenzji było pochlebnych, więc postanowiłam obejrzeć ten film. Tylko paru scen nie rozumiem:
1. Scena na biologii. Keith rozlewa (chyba) niebieska substancję chemiczną. I rozpoczyna się pomiędzy Natalie i Keith'em dialog. Bardzo zmysłowy. Padają tam takie zdania jak: "Jesteś niegrzeczny" czy "Ukarzesz mnie?". A kończy na pytaniu Natalie do przyjaciół: "Na co sie gapicie?". O co chodziło?
2. Jedna z pierwszych scen. Keith gra w bilard. I mówi, że "zabawi" sie z Natalie. Zwraca się do swojego terapeuty, tak jakby on był jego terapeutą. O co chodziło? Ja zrozumiałam to tak, że Keith ma coś z głową. I coś mu się pomieszało.
3. Kręgle. O co chodziło z tymi kręglami? Po co oni je podrzucali?
Jeżeli chodzi o imiona (Patsy, Cosmo) to zozumiałam, że on miał "coś" z głową.
4. Depresja. Natalie znalazła proszki na depresję. Osobiście nie miałam do czynienia z chorymi ludźmi na depresję. Jessie zagrał bardzo dobrze chłopaka z problemami. Póki dziewczyna nie znalazła proszków nie miałam pojęcia, że Keith ma depresję. Czyli tak: miał depresję, raka (bo chemioterapia) i mimo wszystko był wesoły. I jeszcze: skoro przechodził przez chemioterapię to czemu miał włosy, brwi czy rzęsy( może się mylę, ale wydaje mi sie, że przy takich zabiegach włosy sie traci, jeżeli sie mylę poprawcie mnie).
5. Bardzo mi sie podobała muzyka do filmu. Moglibyście podac tytuły piosenek i wykonawców? Bardzo mi zależy, bo film chwyta za serce.
6. Scena na końcu. NATALIE przejeżdża przez znak (na ziemi) STOP. O Chodziło o to, że ona pokonała granice, nie bała sie pójść (pojechać) dalej? Jeżeli macie ine zdanie, napiszcie.
7. Z jednej strony rozumiem jej miłość do chorego, szlachetność. Może teraz wyjdzie coś w stylu, ze jestem bez serca, czy coś ale nie uważacie, że nawet jesli to będzie z nim ile? ROK? Miesiąc? I co on "umrze" a ona? Nie zdała na studia. Będzie chwytać jakieś dorywcze prace, które jej sie nawiną? Straciła bardzo dobrą uczelnię, dla chłopaka, którego poznała na chemii, bo wcześniej go nie zauważała.
8. Scena gdy szli na piknik. Czemu zaczęli gadać o jakimś ubezpieczeniu w windzie, potem Jessie zaczął tak dzienie chodzić, tak jakby kulał? A potem w tej sali, w biurze, o jakimś panu Richardsonie (o ile dobrze pamietam).
Myślę ze :
1.chodziło o zdekoncentrowanie tych przyjaciólek (mogę się mylić)
2.Keith do wszystkich mówił tak jak by to on "kierował" ludźmi"
3.
4.Co do depreji Keith wcale nie był wesoły gdy tylko Natalie się oddalała to przestawał takiego grać
co do chemioterapi nie było nigdzie powiedziane ze ma ją od lat a od pierwszej chemioterapi włosy nie wypadają.Wszystko zalerzy tez od organizmu człowieka
5.Three adams - spiked heels
Three adams - open road (więcej nie znalazłam narazie)
6.
7.Zrobiłabym dokładnie tak samo takie uczucie nazywa się MIŁOŚĆ a na studia mozna się prubować dostać na nastepny rok(chyba ze coś mi się pochrzaniło)
8.a nie chodziło czasem o to ze musieli udawać ze Keith jest w jakiś sposub poszkodowany zeby dostać się do tego biura na piknik a gdy ta sprzątaczka(chyba) weszła to powiedzieli ze czekają na tego Richardsona(choć wcale tak nie było) bo by ich stamsąd wyrzuciła
PISAŁM SZYBKO WIĘC NIE JESTEM ODPOWIEDZIALNA ZA BŁĘDY:P
Co do punktu 7, to przecież nie o to chodzilo. Natalie nie straciła uczelni dla chłopaka. On jej tylko pokazał, że moze robic co chce ze swoim życiem, a ona jak sama stwierdziła, nie chciała grac przez kilka godzin dziennie w tenisa przez kolejne lata (miala dosc), musiała by to robic bo na tym opierałoby sie jej stypendium. On jej niczego nie nakazał, nie prosił, nie upiększał, sama wybrała drogę.
punkt 6.
Ona jechala jego ciezarowka na ten zlot ciezarowek, na ktory Keith sie wybieral. Stanela na tym skrzyzowaniu i usmiechnela sie, bo on kiedys powiedzial ''przed nami pusta droga i nieograniczone mozliwosci''
Dzieki niemu zrozumiala, ze moze robic co chce ze swoim zyciem bo jest mnostwo mozliwosci. (takie jest moje zdanie :P)
punkt 1.
Wg mnie oni po prostu robili sobie z tych dziewczyn jaja. Bylo pokazane jak one sa zainteresowane ich rozmowa wiec Natalie specjalnie zapytala sie o co chodzi.
1. Chodziło o zabawę. Zwykłą zabawę. To było bardzo śmieszne i charakterne dla tego filmu. Był przeplatany (na początku) zabawą co wprawiało widza w dobry nastrój tak jak na przykład sytuacja w biurze ubezpieczeń.
2. Keith nie miał nic z głową! Miał dość tego życia. To że zmarła mu matka i to że jest śmiertelnie chory doprowadziły go do takiego stanu że miał dosyć tego życiu i wszystkich wkoło i chciał się zrewanżować. Naprawdę na początku chciał się zabawić Natalie.
3. Nic nie miał z głową... naprawdę nie rozumiem aż tak skrajnego, jednotorowego toku myślenia. Ta zabawa w kręgle była oryginalna i niesamowita. Spróbuj, może będziesz grać w te "kręgle" zawodowo. ;)
4. Wkraczam w krąg domysłów. Miał włosy gdyż chemioterapię przechodził kilka lat temu. Według mnie przerwał tą chemioterapię bo albo nic by już nie dała, bo choroba była tak zaawansowana albo miał już tego wszystkiego dość. "I mimo wszystko był wesoły". Nie prawda. Miał na twarzy maskę. A poza tym, pomyśl. Gdybyś Ty była tak chora to czy płakałabyś dzień w dzień? Trzeba żyć dalej (myślę że postanowił wykorzystać ostatnie dni życia). Keith chciał się odegrać. Musiał być wesoły żeby mu to wyszło. Na końcu wyszła jednak miłość.
5. Niestety. Nie znam.
6. Przecież to oczywiste. Pamiętasz jak Keith w środku filmu zatrzymał się przed skrzyżowaniem i powiedział coś w stylu rozstaju dróg? Gdy Natalie zatrzymała się przed skrzyżowaniem (a musiała, gdyż widniał obok znak STOP,) to przypomniała sobie właśnie tą scenę, uśmiechnęła się i pojechała na zlot starych ciężarówek.
7. Teraz mnie po prostu załamałaś. Albo masz 5 lat, wtedy to zupełnie mnie nie dziwi... Po pierwsze chłopak już umarł. A ona jedzie na zlot starych ciężarówek. Po drugie jestem pewien że studiuje, choć może nie na uczelni wybranej przez jej ojca. Po trzecie - MIŁOŚĆ.
8. Teraz to już wiem na 100% że masz 5 lat. :) Gadali o ubezpieczeniu w windzie gdyż udawali że idą po odszkodowanie. Kulał bo udawał że miał wypadek. Mówiła o Rochardsonie w nadziei że spławi tą kobietę. a myślisz że jakby weszli, mówiąc że idą sobie zrobić piknik w ich biurze to by jeszcze im otworzyli drzwi? :) To wszystko było dla zabawy.
9. Polecam wszystkim ten film. ;) Choć może mało oryginalny scenariusz, niczym lustrzane odbicie "Szkoły uczuć" to myślę że spodoba się osobom wrażliwym. ;) A jeśli macie 5 lat - oczarowany byłem w tym wieku KRÓLEM LWEM.
NoBa.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Jesteście wspaniali;)
I drogi noviku nie mam 5 lat;* Ale mimo wszytko dziękuję za pomoc;^^