Hmm... Zastanawiałam się, jak ten film został odebrany. Nie jest on popularny, nie zgarnął nagród, nie zagrał w nim jakiś znany aktor bądź aktorka, a mimo to zrobił on na mnie ogromne wrażenie. Co mogło spowodować, że film o tak [moim zdaniem] interesującej, choć może dość powszechnej fabule [chłopak zakochuje się w najładniejszej dziewczynie w szkole, jest chory, ona o tym nie wie, później ona się w nim zakochuje [...]. Kiedyś widziałam coś podobnego] nie zrobił wrażenia na krytykach, oraz samych oglądających. Moim zdaniem sama postać Keitha w tym filmie zasłużyła na zauważenie. Faktem jest to, że, być może, od strony technicznej film nie zachwycił, być może, gra aktorów pozostawiała wiele do życzenia. A jakie jest wasze zdanie na temat Keitha?