PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=227981}

Keith

2008
7,4 64 tys. ocen
7,4 10 1 64171
7,3 3 krytyków
Keith
powrót do forum filmu Keith

Czy jest to film o 17 – latkach dla 17 – latków? Owszem, ale czy coś więcej? ... Zdecydowanie tak.

Trafiłem na niego przypadkowo i mimo że umknęło mi pierwsze piętnaście minut ( bardzo klimatyczny opening swoją drogą ) wydał mi się intrygujący. Powiem szczerze, byłem zaskoczony faktem, iż tak wartościowy i przejmujący film wyemitowała nasza rodzima telewizja.

Pierwsze co mnie osobiście urzekło to autentyczność jaką „bombarduje” owa produkcja. Mam tu na myśli rzetelnie poprowadzony scenariusz, może nie oryginalny, ale mający w sobie to coś, co sprawia, że czujesz się doceniony jako odbiorca przekazu reżysera. W dobie filmów, które są przeładowane efektami specjalnymi miło było zobaczyć coś prawdziwego.

Drugą kwestią, którą poruszę nie będzie gra i relacje jakie zachodzą między bohaterami, powiem tylko, że osoby które odgrywały poszczególne role wspaniale się z nich wywiązali. Wracając do początkowej myśli chcę się szerzej rospisać o muzyce bo ta jest klasą samą w sobie i zasługuje na osobny akapit...

Co czynię zatem, co tu dużo mówić, jest niesamowita, bardzo klimatyczna, idealnie kompoonuje się z wydarzeniami na ekranie. Każdy potrafi stworzyć muzykę okraszoną jakimś wokalem, ale zrobić utwór go pozbawiony, mimo to świetny to prawdziwa sztuka. Niewątpliwie wielka w tym zasługa gitary, która co prawda nie dominuje, ale wspaniale akcentuje i wzbogaca swą barwą linię melodyjną. Tak więc soundtrack zaliczam „in plus”.

Podsumowując film niebanalny, świetnie poprowadzony, godny polecenia. Być może ktoś powie, że jestem niepoprawny skoro mi się podobał, ale ja od filmu oczekuję emocji, ten je miał, a co przeżyłem to moje...