Szukam podobnych filmów, bardzo mi się spodobał. Bardzo mnie film przejął.
Szukałem kawał czasu podobnych filmów i nic - ( chodzi mi o takie, w których jest miłosc oraz smutny koniec jak to) . Oglądałem duzo filmów : najważniejsze jest by pociagały mnie filmy takie jak : Keith, Szkoła Uczuc. Te dwa filmy mnie najbardziej przejęły, a więc jeśli
znacie tytuły o takiej i wyłacznie takiej tematyce, to proszę dawajcie.Pozdrawiam
A 'Trzy metry ponad niebem'? Jest nawet , Moim zdaniem, lepszy od tego filmu. Koniecznie musisz zobaczyć;)
'Tres metros sobre el cielo' ma 2 wersje- z 2004 i 2010 roku. Obejrzałam obydwie. Większość osób twierdzi, ze bardziej im przypadła do gustu ta z 2010. Ja nie mogłam się długo zdecydować, ale myślę jednak, ze ta z 2004 jest bardziej klimatyczna. Obejrzyj obie i podziel się wrażeniami;)
polecam trzy metry nad niebem ale z 2004 roku. Jeszcze "wciąż ją kocham", to dla mnie najlepszy film o miłości jaki do tej pory obejrzałam
'Wciaż ją kocham' jest fajny;) Jednak MOje ulubione filmy o miłości to: 'Lektor', 'Wichrowe Wzgórza' z 1992r., 'Czekolada', 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona', a przede wszystkim Mój ukochany film 'Marzyciel' z Johnnym Deppem. Obejrzyjcie, naprawdę warto;)
Mi się średnio podobał film, a wersia z 2004 już całkiem mnie dobiła. Oglądałam ją jako pierwszą i nie mogłam przestać się śmiać ( choć to nie były bynajmniej sceny zabawne celowo) jak np ta w wannie. O co chodzi ? : D
Jak dla Mnie 'Trzy metry ponad niebem' może być, warto obejrzeć chociażby po to, aby popatrzeć sobie na ładnie zbudowanych facetówxD Jeśli chodzi o scenę w wannie, to myślę, że to było tak: Głównemu bohaterowi spodobała się Babi od razu, ale nie wiedział, jak 'zagadać' do Niej. Poza tym najzwyczajniej w świecie zdenerwowało go zachowanie dziewczyny, która traktowała go z 'wyzszością'. Chciał Jej pokazać, co o tym myśli i ją wrzucił do wody, żeby 'otrzeźwiała'. No i z pewnością po tym zapadł Jej w pamięc.
A o to mu chodziło, prawda?
PS: przyznaję, też sie śmiałam w niektórych momentach;)
: D Myślę że o to chodziło w tych fragmentach, ale ja miałam na myśli ich głupotę. Już widzę że typek wrzuca kogoś do wanny i szlaufem polewa... taa :D
Oj tam, bo to w założeniu miał być film dla nastolatek. Chociaż przyznaję, że mi- studentce się nawet spodobał. Mówię tu o wersji z 2004 roku.
no widzisz : D a nastolatce z prawdziwego zdarzenia się nie spodobał ^^ ale nie ma co rozmyślać, kwestia gustu :D
O wiele lepiej ogląda się film już po przeczytaniu książki. Szczególnie że scenariusz oryginału (włoskiego) napisał autor książki. Dokładniej poznajemy i lepiej rozumiemy wtedy głównego bohatera. Polecam przeczytać książkę i wrócić jeszcze raz do filmu (obojętnie której wersji) :) Wtedy naprawdę warto.
"Spacer w chmurach" i "Pamiętnik" wiele znajomych się nimi zachwyca, przyjemnie się ogląda ale mi nie zapadły w pamięć;)
Z mniej znanych to "Sztuka latania", "Miłość bez końca",
Polecam jeszcze "Za wcześnie umierać" ten film wzrusza za każdym razem gdy go oglądam. Tematyka podobna do "Keith" główny bohater również choruje na raka.
Również polecam "Trzy metry nad niebem" obie wersje obejrzyj :) oraz Twój na Zawsze, Ostatnia piosenka
Trzy metry nad niebem- TAk, ale nie powiedzialabym, ze jest w takim klimacie jak szukasz.
"Jeden dzień- wyciskacz łez! cudowny. ogladalam 2razy, czytalam ksiazke. Polecam!
"Miasto Aniołów"- stare, ale mozliwe, ze nie ogladalas. Tez dobry
"P.S. Kocham Cię"- tez bardzo przyjemny :)))
Fatalne filmy ci tu polecają. Jedyne warte uwagi z poleconych to Pamiętnik (ale kończy się dobrze) i Malowany welon. Reszta z poleconych mi się nie podobała za bardzo a Trzy metry nad niebem to śmiech na sali. Przynajmniej wersja nowsza.
moze niech sama oceni czy te filmy sa tak FATALNE.Podane filmy sa na bardzo podobnym poziomie co Keith, wiec nie wiem o co Ci chodzi. "Pamietnik" - ma cos w sobie, ale niewiele odstaje od innych w takim klimacie
pewnie, że niech sama oceni. Nie widze przeciwwskazań. Zwłaszcza, że mamy siec.
Mercg, powiem ci że gdybym wcześniej nie oglądała Pamiętnika to chyba bym się wściekła po takim komentarzu. Błagam, polecasz film i piszesz o zakończeniu.
Wiem że późno, ale dodam jeszcze francuski film "LOL" - o nastolatkach ale bez smutnego końca, mi osobiście bardzo się podobał. Są 2 wersje- nowsza amerykańska <jakoś mnie nie zachwyciła może dlatego że wygląda jakby oryginalne francuskie dialogi po prostu przetłumaczyli na angielski> i starsza francuska. :D
jakby ktos jeszcze chcial ogladnac taki ze smutnym koncem to ''time traveler's wife'', trafilam na niego przypadkiem, ale byl bardzo fajny.
Oglądałam amerykańską - bez szału, troszkę wieje nudą... Na pewno nie można go porównywać do "Keitha"
Dokładnie. Now is good najbardziej podobne i o wiele lepsze według mnie. bardziej życiowe. A i jest jeszcze "Ósmoklasiści nie płaczą". O dzieciak film, ale zagina masakrycznie i idzie się zbeczeć... Polecam a na bank się nie zawiedziecie.
Miłość w Nowym Jorku (Richard Gere ,Winona Ryder),Miłość bez końca (ang.Griffin and Phoenix)
oba bardzo dobre,a przy tym mocno pobudzają kanaliki łzowe ;)
"Szkoła uczuć" - bardzo podobny, tam główna bohaterka też jest chora, ona i główny bohater pochodzą z innych światów, a zakochują się w sobie - jak w "Keith'u".
Założyciel tematu sam wspomniał o szkole uczuć ;p
Ja polecam "Teenage dirtbag" mniej przesłodzony niż Keith i bardziej mi się podobał.
No tak, nie zauważyłam i z pośpiechu zapomniałam przejrzeć czy ktoś już o tym filmie nie wspomniał.
Teraz obejrzałam "One day" - świetny, jak najbardziej polecam, podobny do "Keith'a", choć tam nikt nie jest chory.
Zobacze dzisiaj filmy w wolnym czasie. Dziękuje wszystkim za propozycję. Choć po 9 miesiącach odpowiadam, to wielkie dzięki, odpowiem ktróry najlepszy.
Pozdrawiam