a ty bys nie plakal jak by ci tyle czasu zostalo co jemu? on umieral a tu nie spodziewanie pojawila sie ona..zakochal sie..ostatnie pozegnanie tez bys mial zal do Boga i lezka by ci sie zakrecila w oku

To było o mnie ta końcówka. Ja facet i beczę. ;)

jak ten film sie zaczynal???jak ona wspomina swoje przygody a keithem? bo nie ogladalem od poczatku, a jak ona obiecuje mu na lotnisku ze zostanie z nim do konca i pozniej taki przeskok jak juz jedzie do londynu na ten zlot....i tutaj pojawia sie moje pytanie jak sie film zaczyna? jak ona sklada tego trucka i wspomina keitha czy jak?

Nie. Film się zaczynał zupełnie normalnie. W klasie zwracają na siebie uwagę i akcja potem toczy się dalej. Pojechała do tego Londynu bo on chciał jechać, a auto złożyła z jego ojcem też już po jego śmierci.

Ale całość zaczyna się od tego, jak ona leży na tej przyczepie, tak jak potem, kiedy sama wyjeżdża po jego śmierci.

acha no to juz troche ma sens...teraz co innego

A to sorry bo tego nie widziałem.

myslalem ze to zaczyna sie cos jak szkola uczuc z 2002....ten film jest albo okrojona wersja albo popelnili blad w sztuce, bo wystarczylo zaczac go jako wspomnienia i dalej juz niech leci chce albo dodac epizod jak on odchodzi a ona mu obiecuje ze pojedzie jego autem na zlot do londynu....albo to nakrecili tylko tak ze to wycieli :) nic ja sciagam wersje z napisami mam nadzieje ze wersja nie europejska to powinna byc kilka scen wiecej, jak obejrze to sie wypowiem

Tak cudowny, orginalny i prawdziwy film. Czekalem na niego z 2 lata az wreszcie zobaczylem go w tv. Gdy go 1 raz zobaczylem z 3 lata temu, do dzis nie moglem go zapomniec

nie ma żadnych dodatkowych scen, przykro mi :p ... ale czy ona musiała mu obiecać że tam pojedzie? ... może po prostu zrobiła to by wypełnić jego misje, zrobić coś czego on nie zdążył dokonać... miłość to też własne inicjatywy :)))

wersje amerykanskie czesto roznia sie innymi scenami czy tez jakimis dodatkami, nie mowie ze to bedzie w tym filmie ze wzgledu na jakby to ujac nizszy prog wymagan, czyli po skrocie w filmie wiecej przeklinania, palenia trawy sexu.

ale jakby mu obiecala jak juz lezalby w loko polozony choroba to film zyskalby kilka dodatnich walorow

@miechnik, napisałeś: "ale jakby mu obiecala jak juz lezalby w loko polozony choroba to film zyskalby kilka dodatnich walorow"
Oglądałam ten film z milion razy i zastanawiałam się często, że powinni coś dodać. Na przykład, jak wyglądała ich relacja po tej scenie na lotnisku albo jego pogrzeb.. Ale doszłam do wniosku, że to zabiłoby całą koncepcję tego filmu! Bo tu nie chodziło tak naprawdę ani o tę miłość ani o to, że on umierał.. Raczej o to, że Keith widział wszystko z innej, szerszej perspektywy. Chciał pokazać Natalie, że w życiu należy dostrzegać coś więcej, niż tylko sportowe sukcesy czy prestiż uczelni, na jaką się pójdzie. Moim zdaniem końcówka jest idealna, pokazuje dokładnie całe przesłanie filmu.

popieram, dokładnie tak samo to widzę :]

nie zawsze ...

dokladnie takich filmow sie nie zapomina..szkoda ze tak smutno sie skonczyl;( znacie moze jakies podobne filmy do tego? oprocz szkoly uczuc..bo ten ogladalem

remember me - twój na zawsze. ;) polecam. zryczałąm się jak bób na filmie! :)) ale naprawde śliczny! :))

charlie st. cloud, nie jest podobny bo glówni bohaterowie nie umierają, ale płakałam na nim, był świetny!

a kto pisze o st. cloudzie? :p

No nikt, ale ona po prostu mówi, że mimo nie jest podobny, warty zobaczenia, bo też wzrusza, ja nie oglądałem.

A ten film świetny, 21 lat a bym płakał dyby nie domownicy ;D

P.S. Most do Terabithii warty zobaczenia, też wzrusza, chociaż tam historia opowiada o młodych bohaterach, ale naprawdę warto!

fakt. :p nie wiem jak to czytałm 1 raz i odpisywałam trochę inaczej to po prostu odebrałam :>

Charlie st Cloud. Naprawdę polecam.. Świetny film obrazujący nam - widzom sens życia i człowieczeństwa. Płakać mi się chciało podczas spotkań Charliego ze zmarłym bratem, jednak wątek miłosny z Tess naprawił wszystko. Gdy pierwszy raz oglądałam ten film nie zrozumiałam dokładnie jego sensu. Wyobraźnia płata figle Charliemu, a jednak to się dzieje naprawdę. Akcja ratownicza Tess. Potem mówią, że przeżyła dzięki ciepłocie jego ciała, jednak ona nie była obecna przy spotkaniach i przeżyciach od momentu w którym bohaterowie rozmawiają na jej łodzi, a Charlie pokazuje jej swoje prace. Film naprawdę wspaniały.

ale psujesz efekt filmu opisując tu jego fabułe... wystarczy napisać tytuł kto będzie chciał obczai kto nie to nie..ja np. lubię oglądać filmy nie wiedząc co gdzie jak czemu.

słodki listopad - jak dla mnie film podobny.

Film Keith jest po po prostu boski!! Uwielbiam go od pierwszego obejrzenia ;)) Ryczę na nim za każdym razem gdy go obejrzę ... A z takich innych wzruszających, które oglądałam to polecam :
-Wciąż ją kocham( jest cudowny i cieżko się nie poryczeć ;])
-Żona dla zuchwałych ( wersja bollywoodzka) jest piękny !
-Charlie St. Cloud ( jak to już do ktoś wcześniej polecał nic dodać nic ująć;])
-Księżniczka i żołnierz ( to znane bardzo ;] ale go uwielbiam wiec polecam)
-Sekretne życie pszczół ( czytałam książkę i oglądałam film, obydwa to arcydzieła! ;))
-Ostatnia piosenka ( też bardzo sympatyczny film o tematyce miłosnej ...)