hm, mam dokładnie tak samo. widziałam pierwszy raz - byłam bardzo wzruszona. ale im dalej tym bardziej ten film łamie mi serce. widziałam inne filmy o takiej tematyce, np. Szkoła Uczuć ale ten zdecydowanie najbadziej mnie poruszył. Myślę, że Jesse dobrze odegrał tą rolę, i dał nam możliwość zagłębienia się w tą historie. najbardziej wzrusza mnie moment, kiedy stoją na lotnisku i On mówi jej coś w stylu, że był już gotowy na to, co się wydarzy, a przez nią zapragnął mieć więcej czasu. Wtedy to normalnie czuje jak serce łamie mi się na pół :) i te wszystkie momenty, kiedy Nathalie broni się przed tym uczuciem, a zarazem widać jak bzikuje gdy nie ma go w szkole.. wzruszające.

Pozdrawiam :)

Dokładnie mam to samo! Jeszcze jest jeden moment kiedy łezka spływa mi po policzku, a mianowicie wtedy, kiedy on stał nad jeziorem a ona podeszła od tyłu i zaczęła mu mówić, ze 'nie ważne[...]' i jak on prawie się popłakał.. To było piękne :)

tak, oczywiście... tam też rycze jak bóbr :D