Proszę, niech ktoś mi wytłumaczy o co chodziło z tym podrzuscaniem kul pod drzwi???
czyli tak do końca nie wiadomo?
:)
Myślałam, że jest tam jakiś sens, którego nie załapałam,
bo co z tymi imionami na kulach? wyborem osoby/domu do konkretnej kuli?
jeżeli chodziło w tym tylko o podrzucanie kuli w środku nocy pod czyjeś drzwi, to trochę to głupie. wyzwania w tym nie znajduję.
Moim zdaniem chodziło o łamanie zasad.
Natalie - zawsze najlepsza, grzeczna i nie sprawiająca kłopotów raczej sama z siebie by czegoś takiego nie zrobiła.
Keith pokazał jej że czasami nie warto życ tylko dla sukcesów w szkole i sporcie a bawić się dopóki mamy na to czas.
Audrey ma racje - chodziło o łamanie zasad - Keith chciał dodać do jej
życia nieco dreszczyku - pokazać życie z nieco innej strony.
ja myślałam, że jak ktoś weźmie tą kule to ona wybuchnie czy coś w tym stylu. ;)