PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107475}
6,8 17 817
ocen
6,8 10 1 17817
3,8 5
ocen krytyków
Klątwa Ju on
powrót do forum filmu Klątwa Ju-on

Co z chronologią?

ocenił(a) film na 7

Czy może mi ktoś wyjaśnić kolejność wydarzeń? Na początku filmu Rika zastępuje kolegę z pracy i idzie do domu odwiedzić starą kobietę. W tym domu ukazuje jej się duch Toshio i dowiadujemy się, że 5 lat temu wydarzyła się tam tragedia. Na końcu filmu przyjaciółka Riki, Mariko, mówi jej, że ma chłopca w klasie, który nie chodzi na lekcje, i że nie może skontaktować się z jego rodzicami. Można wywnioskować, że Mariko idzie do domu chłopca 5 lat przed wizytą Riki, bo skoro Toshio jest w jej klasie, to jeszcze nie zaginął - bez sensu byłoby, gdyby miała w klasie chłopca, który zaginął 5 lat wcześniej. Podążając tym tropem - Rika rusza tam za nią i widzi, jak Mariko zostaje wciągnięta na strych. Potem widzi zjawy Kayako i Toshio.
I teraz zasadnicze pytanie. Jakim cudem Rika była w tym domu dwa razy, raz z Mariko, a drugi raz, 5 lat później, z opieki społecznej, aby odwiedzić starą kobietę? Chyba powinna rozpoznać ten dom, no i znów zobaczyła przecież chłopca. Mogłem coś pokręcić, ale po seansie jestem trochę zdezorientowany - czy ktoś da radę to wyjaśnić?

Galder

Dobra, od początku. Saeki morduje swoją żonę, syna no i kota. Tuż potem do ów domu wprowadzają się różni ludzie. Bardzo szybko giną bez śladu (vide dochodzenie Igarashiego i Nakagawy). Potem wprowadzają się Tokunagowie (vide drugi rozdział filmu zatytułowany „Katsuya”. Kazumi zostaje nawiedzona przez ducha Toshia. Potem wpada Katsuya i opętuje go duch mordercy. Zabiera on ciało żony i idzie z nią na strych. Tam potem zostają znalezione ich ciała. Następnie mamy dwa wątki prawie że równolegle: Rozdział 1: Rika oraz Rozdział 3: Hitomi – Hitomi dzwoni do brata kiedy Rika jest w domu. Rika widzi Kayako i na skutek traumatycznych przeżyć traci cząstkowo pamięć. Następnie chronologicznie mamy rozdział 4 „Toyama”. Hirohashi odnajduje Rikę, ta trafia do szpitala. W między czasie mamy wątek ex-inspektora Toyamy i jego kilkuletniej córki Izumi. Rika dowiaduje się od inspektora Nakagawy prawdy o Toshiu. Widziała lekko zakrwawionego chłopca ale to była iluzja. Tak naprawdę chłopiec już nie żył. Hirohashi ginie, wkrótce potem także Igarashi i Nakagawa. Toyama ucieka z przeklętego domostwa aby niedługo potem umrzeć. Mija kilka lat, nie jest powiedziane ile dokładnie. Mamy rozdział 5 „Izumi”. Rozdział poświęcony córce Toyamy. Poznajemy ją w 4 rozdziale jako kilku letnią dziewczynkę. Tutaj jest już nastolatką a więc musiało minąć wiele lat. Równolegle do rozdziału „Izumi” ma miejsce 6 rozdział „Kayako”. Rika jest w nim dużo starsza ale nadal pracuje w opiece społecznej. Zauważ, że w rozdziale 4 „Toyama” Rika leżąca w szpitalu i jej przyjaciółka Mariko mówią o studiach. W rozdziale 6 „Kayako” gdy spotykają się po latach mówią o „dawnych czasach gdy były na studiach”. Mariko widzi Toshia zupełnie tak jak Rika w pierwszym rozdziale. Lekko zakrwawiony osamotniony chłopiec. Ale on już wtedy nie żyje. I to o wiele wiele dłużej niż 5 lat. Ten dom w końcu nigdy nie jest taki jaki się wydaje. Rika dopiero w ponownym spotkaniu z Kayako wszystko sobie przypomina. Ale i tak ginie. Vide rozdział 5 "Izumi" kiedy matka dziewczyny słyszy o tym w radiu czy tam telewizji. Chronologicznie w skrócie:

1. Saeki morduje rodzinę.
2. Pięć lat później wątki „Katsuya”, „Rika”, „Hitomi” oraz „Toyama”
3. Kilka lat później wątki „Izumi” oraz „Kayako”

ocenił(a) film na 7
Wolverin

Nie przekonujesz mnie do końca, bo nadal mam wątpliwości. Mariko jest już nauczycielką, gdy idzie odwiedzić Toshia i jego rodziców, ponieważ chłopak jest w jej klasie. Ale w jaki sposób znalazł się w jej klasie, skoro nie żyje już od wielu lat? I druga sprawa, skoro obie wizyty Riki dzieliło kilka lat, to dlaczego nie umarła po tej wcześniejszej? Inne osoby, które zetknęły się z klątwą, umierały dosyć szybko.

użytkownik usunięty
Galder

Według mnie, to nazwisko Toshio pojawiło się w dzienniku za sprawą duchów. Zresztą to nie jedyny przypadek w azjatyckich horrorach, że np. nauczyciel wyczytuje z dziennika nazwisko nieżyjącego ucznia, po czym zdziwiony słyszy, że przerażona klasa drze się ze strachu, bo ten nauczyciel jest jedyną osobą, która to nazwisko widzi w dzienniku... Rika... chyba była nieco mądrzejsza od reszty, bardziej zaangażowana, próbowała oddać sprawiedliwość Kayako? Lub po prostu Klątwa kest nieobliczalna sama w sobie - "ten, kto przeżyje nosi ją w sobie", jak bombę z opóźnionym zapłonem, jedni wybuchają wcześniej, inni później?

ocenił(a) film na 10

W zasadzie się zgadzam.
To pojawienie się nazwiska chłopca w dzienniku, to też element klątwy; ona dotyka w końcu nie tylko tych, którzy byli w tym domu ale też osoby, które się z nimi stykają np. strażnik, który poszedł sprawdzić łazienkę, podobnie Mariko - wystarczyło, że była przyjaciółką Riki.
Co do historii samej Riki, to możliwe, że Kayako zobaczyła w niej coś wyjątkowego - w tej końcowej scenie, kiedy spełza ze schodów, mam wrażenie, że wcale nie chce zrobić jej krzywdy - w jej spojrzeniu i geście ręki jest jakaś prośba. No i to zakrywanie oczu - duchy wydają się odbierać to jako próbę nawiązania z nimi przyjaznego kontaktu (np. ten staruszek na wózku; staruszka mieszkająca w tym domu - duchy długo nie robiły jej krzywdy).
Niestety być może właśnie to nawiązanie kontaktu z duchami - ofiarami, sprowokowało ducha mordercy.

użytkownik usunięty
ale_ale

UWAGA, SPOILER! Ja ten gest raczej odbieram jako odczynianie uroku. Babcia występująca w jednej z pierwszych scen przeżyła zapewne tak długo dzięki temu, że patrzyła na duchy przez palce (bez podtekstu), pod koniec filmu staruszek na wózku wykonuje dziwne gesty w stronę Riki, mylnie odbierane przez gapiów jako objaw demencji - staruszek przestrzegał bohaterkę, wskazywał jej sposób na przetrwanie klątwy. W scenie końcowej Rika zasłania twarz i patrzy na Kayako przez palce, dzięki czemu demonica staje się człowiekiem. Problem w tym, że patrząc na Saekiego, bohaterka zapomina o wykonaniu czarodziejskiego gestu i...

ocenił(a) film na 10

Hmm ja zachowanie staruszka na wózku zinterpretowałam w ten sposób, że on zobaczył Toshio, który był ciągle obecny przy głównej bohaterce (choć niewidzialny) i bawił się z nim, tak jak dorośli czasem bawią się z małymi dziećmi. Wydawało mi się, że na swoją opiekunkę nawet nie patrzył, tylko cały czas na coś koło jej nóg; ale może coś przeoczyłam.
Przy okazji, nie orientujesz się, czy to patrzenie przez palce to jakiś japoński gest, przeciwko złym siłom; coś jak u nas takie krzyżowanie palców (czy coś) przeciw złemu urokowi?

użytkownik usunięty
ale_ale

Cześć. Nie orientuję się, tak tylko mi się wydaje, ale najwyraźniej zadziałało na Kayako... Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
ale_ale

Dobrze zinterpretowalas, ponieważ w tej scenie że staruszkiem , kiedy wracają już do środka w szybie drzwi widać odbicie Toshio.

ocenił(a) film na 6
Wolverin

Dzięki za opis chronologii wydarzeń filmu, przyznam że się lekko pogubiłem kto z kim i gdzie ;) Zwłaszcza te paroletnie przerwy w akcji umknęły, resztę jakoś ogarniam. Pzdr.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones