Myślę,że ten film nie jest aż tak zły. Kto nie oglądał ,a nie chce znać szczegółów niech nie czyta dalej, bo SPOILER ;)
Przed obejrzeniem byłam bardzo sceptycznie nastawiona. Sam problem jest ważny i cały film byłby dobry, gdyby nie przesadne sceny erotyczne. Rozumiem ,że film miał być realistyczny, ale czasami to trochę bardziej przypominał film dla dorosłych ,niż dramat. Postać głównej bohaterki naprawdę dobra. Ja jej zachowanie tłumaczę tym ,że przez chorobę ojca nie miała wystarczającej uwagi matki , ta dawała jej pieniądze, sprzątała itp. ale nie było ani jednej sceny ,gdzie spytałaby o jej życie towarzyskie, dawała się zbyć stwierdzeniem córki, że ta "musi się uczyć" i bach drzwi przed nosem .Myślę ,że Jasna czuła się zepchnięta na drugi plan, choroba ojca i możliwość jego śmierci przerażała ją, wolała od tego uciec, bała się tego. A jeśli chodzi o jej stosunek do tego chłopaka -myślę,że nie zdawała sobie sprawy jak powinna wyglądać miłość, sądziła ,że umiejętność zaspokojenia jego potrzeb seksualnych to to ,o co chodzi w związku. A facet ją po prostu wykorzystywał ,traktował jak szmatę (scena ,gdy wyznała mu miłość). Jednak jego męska duma była tak urażona gdy zobaczył jak ta znalazła sobie innego na pocieszenie ,że uderzył tamtego (to jeszcze jest zrozumiałe ) i ją (kolejny dowód na to jakim był frajerem, traktuje ją jak najgorszą *** , nie chce jej ale innemu tez nie odda...).A ona zakochana, uznała to jako dowód miłości ,że jednak mu na niej zależy, skoro tak emocjonalnie do tego podszedł.... Dziwie się ,że rodzice tej dziewczyny ,która zagrała Jasne wyrazili na to zgodę. Według filmwebu ma 15lat, a zagrała sceny naprawdę bardzo odważne ...o wiele za odważne moim zdaniem...

Przecież na końcu jest info, że w scenach brutalnych i seksualnych nie zagrali ci młodzi aktorzy.

Aha ,nie zauważyłam tego, no ale i tak były takie ,gdzie to na pewno ona, np. na tej smyczy, albo na łóżku jak nagrywała siebie.

Masz rację - to, że nie zagrała w najostrzejszych scenach, nie oznacza, że rola była odpowiednia do jej wieku. Ja sam nie wystawiłem oceny, ale chyba skłaniam się ku właśnie 5 na 10 - film raz szybuje wyżej, po czym znów upada, co daje taką średnią notę.

Że co jest niby zrozumiałe? Bicie niewinnego gościa, bo przylizał się z jakąś dziewczyną? To jest dla ciebie zrozumiałe? W jakiej patologii ty żyjesz...

Jestem z patologii ,zaraz tobie obije wiesz?

Nie mogę zrozumieć, dlaczego jakiekolwiek posty powodują taką agresję i cokolowiek się nie napisze ,to znajdzie się taka osoba ,co zaraz się czepia w chamski sposób i obraża drugą osobę.. ja tak uważam,żyję w wolnym kraju ,nie musisz czytać i odnosić się do mojej wypowiedzi. A jak chcesz ,to wyrażaj się kulturalnie ,a nie mnie obrażasz, sam jesteś z patologii ...no i jak się czujesz?no dalej, wiem ,że odpiszesz zaraz coś równie chamskiego :)

Może masz rację ,że to nie jest zrozumiałe, ale może źle się wyraziłam?Po co od razu ten atak.

Dla mnie skrajną patologią jest traktować seks jako coś złego, a jednocześnie usprawiedliwiać jakąkolwiek agresję. Seks to świetna rozrywka, byleby był za zgodą obu stron, przemoc natomiast, w każdym innym miejscu niż ring bokserski, jest czymś chorym i szkodliwym.