Włamywacz Denis musi uciekać przed policją. Wbiega do autobusu, przekonując wszystkich, że jest
oczekiwanym instruktorem letniego obozu. Mężczyzna sądzi, iż kolonia będzie idealnym
schronieniem. Na miejscu Denis będzie musiał zmierzyć się z gromadką niesfornych dzieci i
niechcianą przyjaźnią innego opiekuna.