Na małej stacji kolejowej każdy czeka na coś, co nie nadchodzi, każdy pragnie odejść, ale nie wie gdzie. Wszyscy oczekują swojego pociągu marzeń, który być może nigdy nie nadjedzie. Ostatecznie to i tak wszystko jedno, bo i tak nikt nie wie, dokąd miałby pójść. Senną atmosferę ożywia pewien fakt: w dworcowej toalecie znaleziono ciało zamordowanego gitarzysty. Na stację przyjeżdża policja w celu zbadania sprawy. Wszyscy są podejrzani.