Niemiecki lekarz i myśliciel Friedrich Ritter osiedla się wraz z kochanką na bezludnej wyspie w archipelagu Galapagos. Wierzy, że tylko z dala od zachodniej cywilizacji może być panem własnego losu. Szybko zrozumie jednak, że rzeczywistość na wyspie daleka jest od rajskich wyobrażeń. Surowa przyroda, trudności z dostępem do wody i... czytaj dalej
Na faktach. Walka o przetrwanie uwalniająca najpodlejsze demony z zakamarków ludzkiej duszy. Zestawienie antagonistów o przeciwstawnych nieco przerysowanych cechach przypomina dramaty greckie lub Szekspirowskie. Konflikt jest nieunikniony i wystarczy iskra, aby wyzwolić agresję, podłość, nienawiść czy bezlitosne...
Ogoleni też niczym w barber shopie. Zdrowi, silni. No i oczywiście jeans-aktorka która jak cyca nie pokaże to chora by była.
Czym byłby raj bez węży?
Jeśli ktoś nie czytał, to polecam książkę o Ritterze i Strauch: "Zbrodnia w raju. W poszukiwaniu utopii na Galapagos" Johna Treherne'a.