Film mimo, że w pewnym momencie domyśliłam się zakończenia, ma klimat, świetna gra Rusha wzbudza emocje i do końca miałam nadzieję, że miłość zwycięży (wiem, słodki banał) ale tak bardzo żal mi było Oldmana... czyż nie zaskoczył by was koniec jakby Claire została z Oldmanem bo go naprawdę pokochała :)
Piękny film, ale niestety bardzo przewidywalny. Brakowało elementu zaskoczenia, gry z widzem.
Mimo wszystko oceniam wysoko, bo bardzo mi się podobał.
Szczerze powiedziawszy film o kustoszu dzieł sztuki na pierwszy moment nie nastraja do oglądania. Jednak film jest tak skonstruowany że wciąga od pierwszych minut. Świetny scenariusz. Kapitalna gra aktorska panny Hoeks i Sturgess'a. Napięcie rośnie i w sumie ... w głębi duszy spodziewałem się że film może się skończyć...
więcej
To był najlepszy film jaki do tej pory obejżałam, a widziałam dużo filmów. Na początku myślę "znowu
jakiś nudna opowieść o miłości" i zaskoczenie, końcówka była niesamowita, połączenie wszystkich
wątków, wszystko zaczęło się układać w całość. Wiem, że film ma wady, ale ujęło mnie ta potrzeba
myślenia "o co...
Też kolekcjonuję filmy na dvd więc doskonale rozumiem "bul" głównego bohatera . 200 sztuk mam ,
wszystkie w stanie idealnym ;) A tak na poważnie to świetny film o tym co w życiu najważniejsze :)
Wspaniały film który niesie niesamowitą dawkę emocji, niestety też pokazuje jakie są młode kobiety i czego oczekują od starszych panów. Spokojnie z jego majątkiem mógł ich odnaleźć, ale tego już scenarzysta nie przewidział.
Czy zna ktoś filmy o podobnej tematyce? Tzn o kolekcjonowaniu ? Nie chodzi mi stricte o filmy typu
kolekcjoner kości (nie sensacyjne) tylko bardziej uwzględniające przywiązanie do rzeczy, zbieranie
czegoś... Z góry dziękuje! :)
Jednego nie rozumiem, kim był rozmówca Claire do którego mówiła per "dyrektorze"? Przecież pisanie
książek to była tylko część intrygi więc owym "dyrektorem" mógłby być Robert, tylko dlaczego
nie mówiła mu po imieniu? Przecież nie mogła wiedzieć, że Oldman ukrył się za posągiem? No chyba że była aż w takim stopniu...
a ja tak trochę z innej beczki: bo widzę, że usta aktorów ruszają się wiernie z wersją językową
włoską - czy Rush oraz reszta anglojęzycznych aktorów mówiła swoje kwestię po włosku, czy to
lektor powtarzał kwestię po aktorach, by te stały się bliższe oryginalnej wymowie włoskiego, bo nie
wydaje się, by mówili oni...