Sama fabuła jest wciągająca, ale niestety jest oparta na bardzo wielu błędach logicznych i psychologicznych oraz na nieprawdopodobnych zbiegach okoliczności. W scenariuszu chodzi o jak największą dawkę sensacji, a nie logiczność wydarzeń. Za to w ocenie daję mu tylko 3/10.
Również daje 3/10. Jak by czasem ktoś "przeoczył" to przypominam że w filmie wystąpiły tylko auta mercedesa - ciekawe czy dostali je gratis. Red Bull też się pojawił.
Ogólnie to ta babka gania za chłopakiem pół filmu jak by to była wycieczka w poszukiwaniu skarbów na czas. Za to ta druga to coś w rodzaju "Żylety". W tym filmie jest tyle prostackich scen... Dziwie się jakim cudem to coś mogło znaleźć się u mnie na kompie. Nie wytrzymam do końca, przepraszam.
A mi się podobał, bo oglądałam go z francuskim dubbingiem i nic nie zrozumiałam, a na samochody nie zwracam uwagi. Tylko ten red bull;/