Fajny, lecz właściwie bardzo banalny pomysł na film, w którym to główne skrzypce grają dwaj zbuntowani chłopcy. Reasumując to nie ma się do czego za bardzo przyczepić. Przyjemnie się ogląda, a kino jest ogólnie rzecz biorąc wciągające, a dla młodszych widzów na pewno pouczające. Świetna gra młodego Moisesa Ariasa, który zdecydowanie przyćmił dwóch swoich towarzyszy. Wszystko cacy ... ale generalizując to spodziewałem się że mnie bardziej zaskoczy. Tym bardziej że bardzo polecał go pewien "filmwebowy znajomy". 6/10 od to wszystko