Ze szkołą dziś byliśmy na tym seansie, i wrażenia wielkiego na mnie nie zrobił, jedynie
bałam się tej sceny gdy Szyc podpalał ten samochód, ale raczej nudziłam się. Plus był tylko
taki, że mieliśmy spotkanie z samym reżyserem tego filmu:) Jest pół Polakiem, pół
Francuzem