PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=161024}

Przeklęty Nowy Rok

Bloody New Year
4,2 279
ocen
4,2 10 1 279

Przeklęty Nowy Rok
powrót do forum filmu Przeklęty Nowy Rok

'Bloody mess'

ocenił(a) film na 5

taki tytuł by bardziej pasował, a to i tak, gdyby 'bloody' tłumaczyć jako 'cholerny', anie 'krwawy'.
Czego można spodziewać się po filmie pod tytułem 'Krwawy nowy rok', który rozpoczyna się piosenką z pięknymi słowami:

'take one boy,
take one girl,
add a little love
and shake it up, shake it up!
Thaaat's a recipe for romance!
Thaaat's a recipe for romance!'?

Można spodziewać się wielu różnych rzeczy, a wątpię, aby ktoś mógł przewidzieć rzeczywistą zawartość tej przedziwnej produkcji.
Po pierwsze film nie jest slasherem i nie jest zbyt krwawy. Po drugie jego akcja wcale nie ma miejsca na sylwestrowej imprezie. Na dodatek nie ma w nim żadnych romansów.
Teraz przejdę do fabuły, bez większych spoilerów. Z resztą pojęcie spoiler w przypadku tego filmu jest dość płynne. A może po prostu nie istnieje.
Najpierw wypomniana pioseneczka: typowy koszmarek z lat 80ych, ale przyznam, ze je*aniec wpadł mi w ucho! Piosenkę wykonuje zespół Cry no more, który do spółki z niejakim Nickiem Mangusem zadbali o nasze doznania dźwiękowe w trakcie seansu. No i w tle jacyś ludzie tańczą, wszystko black and white. sylwester '59.
Piosenka się wycisza, wchodzą kolory. Panna podchodzi do lustra i coś ją wciąga. lol i tyle.
Potem poznajemy właściwych bohetrów. Grzeczne lamuski :) Angielski akcnet bardziej przypominający arystokratów przy herbactce, niż stadionowych huliagnów. Irytujący zwłaszcza u jednej dziewczyny.
W lunaparku wdają się w idiotyczna bójkę. Sceny akcji są niebywałe, jest się z czego pośmiać.
Potem płyną łódką (nie mam pojęcia po czym...) i wreszcie stają się rozbitkami na jakiejś wyspie. tam znajdują pusty hotel i zaczyna się właściwa akcja. Czyli właściwie jaka akcja?
Nie wiem. I wątpię aby ktokolwiek to wiedział.

Film składa się w 90% ze złych decyzji.
Frazier Pearce pisząc scenariusz podjął ich mnóstwo, podobnie zresztą jak nasi bohaterowie, ale rekord pobił nasz kochany pan reżyser. Miejscami natomiast trudno stwierdzić, czy bezsens który właśnie zobaczyliśmy wynika z winy Fraziera, czy Normana J. Warrena [reżysera].
Z jednej strony fabularnie film może wydawać się w miarę oryginalny, zwłaszcza na tle panującej w latach 80ych mody na slashery. Z drugiej strony, mam wrażenie, że zarówno Frazier, jak i Norman, tworzyli wg recepty podobnej, do tej o której śpiewają panowie z "Cry no more":
dodajmy tego, dodajmy tamtego i pomieszajmy. to jest recepta na horror.

No i się zaczyna.
Hotel jest opuszczony. Jest niegroźny duch sprzątaczki [dlaczego?]. [oczywiście bohaterowie nie wiedzą, ze to duch]. Gdy odpalają prąd atakuje ich odkurzacz. [dlaczego, do cholery dlaczego?] Ale nasi bohaterowie pozostają niewzruszeni. Przecież to normalne. Po włączeniu prądu odkurzacze zawsze same jeżdżą po korytarzu :)
Podczas projekcji filmu o latających mózgach [znaleźli salę kinową] z ekranu wyskakuje jakiś dziwaczny duch i zabija [koszmarna scena] bohatera. [dlaczego?]
Nasi bohaterowie są przez chwile w szoku. Ale jak odrzucają od siebie fakt istnienia ducha [było przecież ciemno] nie przejmują się zbytnio śmiercią kolegi i kontynuują zwiedzanie hotelu i okolic.
Jedna pannę atakuje siatka (!?), jedną dekoracyjna gałka na poręczy przy schodach(!?!), jeszcze jedną śnieg (!?!?). a , no i akcja dzieje się w lecie, albo na wiosnę. Wygląda na to że na wyspie mają miejsce jakieś zakłócenia czasowe, widzą rzeczy, które miały miejsce na sylwestra '59 (jedyne 'dlaczego?' na które poznamy odpowiedź).
Później nasi bohaterowie zmieniają się w demony, giną, zmartwychwstają, wracają do nich koledzy z lunaparku, widzą duchy, słyszą głosy, atakują ich noże i inne przedmioty, spada samolot, itd itp. [DLACZEGO?!]
Realizacja niektórych scen jest żałosna, ale inne są wykonane naprawdę nieźle. naprawdę. Miejscami widać tu inspirację różnymi produkcjami, np. 'Evil dead'. Wszystko oczywiście pozbawione jest sensu.
Pod koniec filmu poznajemy odpowiedź na to skąd te zakłócenia czasowe. Jest ona równie kretyńska jak cała reszta fabuły, ale nawet zakładając, że to kupujemy, nadal nie tłumaczy to reszty wydarzeń.
Krwawych scen jest mało, i w sumie nawet jak ktoś traci rękę nie jest to zbyt krwawe. A szkoda. Na końcu jest nawet scena z silnikiem motorówki 'rezającym' głowę bohatera. Niestety, ale scenę tę pozostawiono naszej wyobraźni. Mimo to film ma wile innych ciekawych scen. Tego typu, że mamy ochotę przewinąć wstecz, bo nie możemy uwierzyć w to co właśnie ujrzały nasze oczy. Takie WTF? I właśnie tym skrótem mógłbym streścić cały film.
Nie wiem jak to oceniać. Ten film potrafi sprawić, że jednej chwili go nienawidzimy, po chwili kochamy, tylko po to, żeby po kolejnej scenie znowu go znienawidzić.
Na pewno nie nudzi. dzieje się tu bardzo dużo. naprawdę dużo. ale sensownych scen nie ma tu wiele.
polecam fanom wszelkiego dziwactwa. nie wiem jak to oceniać. na prawdę nie wiem.



ocenił(a) film na 7
kangur_msc_CM

Co dla ciebie w tym filmie bylo pozbawione sensu ?? Zakonczenie tego filmu sklada caly film do kupy i jakby sie moglo do 3/4 filmu wydawac wcale nie ma tak banalnej fabuly wrecz powiedzialbym, ze jest ona orginalna i niepowtarzalna ...

W filmie jest duzo motywow typowo horrorowych ala evil dead 1 co tylko dziala na plus filmu. Napewno jest lepszy od 9/10 dzisiejszych ,,pseudo horrorow,, ...

ocenił(a) film na 5
aproxx

Ciężko mi odpowiedzieć, bo minęło już trochę czasu i tak dobrze tego filmu nie pamiętam. Nie wiem czy jest lepszy od 9/10 dzisiejszych ,,pseudo horrorow,,, bo nie wiem co dokładnie miałoby to pojęcie oznaczać. Dla mnie horror ma się podobnie jak w latach 80-tych - masa perełek i masa tandety. Czyli tak jak lubię, bo te dwie grupy filmów się uzupełniają.
Dla mnie omawiany film był kiczowaty i zupełnie nie trzymający się kupy, ale zarazem fascynujący. Jeśli wg Ciebie był sensowny, to może odpowiedz na moje pytania "dlaczego?". Ogólnie zarysuj mi tu jakiś ciąg przyczynowo skutkowy uzasadniający te wszystkie absurdy. I żeby nie było - to nie jest tak, że twierdzę, że horror musi być logiczny. "Evil dead" nie rodziło we mnie pytań, bo wszystkie absurdy i niemalże surrealizm były tam na miejscu. Tutaj wg mnie tak nie jest. Choć za pewne to również kwestia gustu i sentymentu do lat 80 tych. Chyba jestem trochę mnie litościwy, choć też kocham kino grozy z tamtych lat.

ocenił(a) film na 7
kangur_msc_CM

Widze, ze naprawde nie pamietasz wogole tego filmu z racji tej zachecam jak najabrdziej do kolejnego seansu tego orginalnego filmu. Dlaczego byl dla mnie sensowny ? Poniewaz wszystko trzyma sie kupy i to bardzo unikatowo rzeklbym :] Mianowicie na tej calej wysepce przed cala akcja filmu rozbil sie samolot rzadowy wiozacy jakies najnowsze technologiczne odkrycie. Na skutek awarii rozbil sie na wyspie, na ktorej dzieje sie akcja calego filmu w Bal Sylwestrowy przez co otworzyl brame do innego wymiaru jednoczesnie usmiercajac wszystkich, ktorzy na tym balu sie bawili i zamykajac ich w wymiarze umarlych ale wciaz zywych ...

Mozna by skojarzyc to miejsce z Trojkatem Bermudzkim, do ktorego jest wiele odniesien w filmie, a sam film ma klimat ala Demon Wind co jest tylko dodatkowa wisienka na torcie ...

ps. Wymien mi ta cala mase nowych wspanialych horrorow wedlug Ciebie ...

Pozdro

ocenił(a) film na 5
aproxx

"Na skutek awarii rozbil sie na wyspie, na ktorej dzieje sie akcja calego filmu w Bal Sylwestrowy przez co otworzyl brame do innego wymiaru jednoczesnie usmiercajac wszystkich, ktorzy na tym balu sie bawili i zamykajac ich w wymiarze umarlych ale wciaz zywych ... " hehe, no spoko, w sumie tak to również interpretowałem, ale jak dla mnie nie jest to esencją sensownej fabuły... brzmi to absurdalnie. No i na takiej zasadzie można tłumaczyć wszelkie idiotyzmy. Atakują ich gałki schodowe bo są w wymiarze umarlych ale wciaz zywych, duchy wyłażą z filmu bo są w "wymiarze umarlych ale wciaz zywych" itd, można by wstawić latające końskie penisy i tłumaczyć to tym samym zdaniem, bo przecież w "wymiarze umarlych ale wciąż żywych" wszystko jest możliwe. No i jeszcze sposób w jaki bohaterowie na to reagują... nie kupuję tego. Dla mnie film był raczej zabawny, choć przyznam, ciekawy.

Najlepsze nowe horrory wg mnie? No dobra, to lecimy. : Sierociniec (wiem, Ciebie nie powalił), Calvaire, Blady Strach, Frontiere(s), [Rec], Children, Willard, Grace, Wrota do piekieł , Pozwól mi wejść, The Collector, Ekko, Apartament, Dead Silence, Red Riding Hood, 1408, Blood, Wolf Creek, 28 dni później, Kręgosłup diabła, Egzorcyzmy Emily Rose, Klucz do koszmaru, Grace

Dobre były również:
Fritt vilt, Sceptyk, End of the Line, Asylum Blackout, Nieznajomi, Udręczeni, The Toybox, Mroźny wiatr, Wendigo, Hostel (nie musisz komentować mojej opinii na ten teamt :), Dimples, Kobieta w czerni, Cień, Pontypool, Nekromancja, Populacja: 436, Peruka, Zejście, Czerwone pantofelki, Delikatna, Mroczny las, Lustro, Lęk, Trójkąt, Droga bez powrotu, Noc świętojańska, Statek widmo, Ciemność, Oko, Krwawe walentynki (nie gorsze niż oryginał), Martyrs, Ruiny, Kollegiet, Aparecidos, Najście, Upiorna noc Halloween, Babysitter Wanted, Zginiesz w ciągu 3 dni, Wilkołak,

I całkiem niezłe: Diabeł, Seconds Apart, Ngok toi, The Barrens, Naznaczony, Outcast, The Final, Devil's Playground, La Muete, Scarce, Blood Night, Sweatshop, Freakdog, Zbaw mnie ode złego, Nie igraj z diabłem, Mutants, Sick Girl, Stag Night, Reykjavik Whale Watching Massacre, From wihtin, Rovdyr, Cierń, Five Across the Eyes, S.S.D., Pokój dziecięcy, Seuseung-ui eunhye, The Ferryman, Fingerprints, Bagno, Joshua, KM 31, Śmierć się śmieje, Wicked Little Things, Hotel śmierci, Home Sick, Izolacja, Turistas, Rojo sangre, Stay Alive, Porzuceni, Przeklęty dom, School Killer, The Roost, Istota doskonała, Głosy, Wishcraft, Dom woskowych ciał, Rozpruwacz: List z Piekła, Pałac w lesie, Alone, Dog Soldiers, Krwawa jazda........

W tym zestawianiu pominąłem wszelki horroro-komedie, a te akurat mają ostatnio bardzo dobrze. Tylko proszę bez komentarzy w stylu "jeżeli podoba ci się '...' to ...." itp. Gust to gust, kwestia indywidualna.

Również pozdrawiam fana gatunku. Zapraszam do znajomych, to będziemy se mogli pobuszować po obejrzanych.

ocenił(a) film na 7
kangur_msc_CM

... a motyw przekrecenia glowy jest w jakims sensie juz legenda bo z kim nie rozmawiam na temat tego filmu to pamieta ta scene ...

ocenił(a) film na 5
aproxx

eeee... jaki motyw?

ocenił(a) film na 7
kangur_msc_CM

Motyw przekrecenia glowy na schodach na pietrze przez ta jedna przyjaciolke, ktora juz jest martwa ... Swietne

ocenił(a) film na 7
kangur_msc_CM

Mi tylko z nowych podoba mi sie to :

Wind Chill
Reverb - Poglos
House of 1000 corpses - Dom 1000 trupow
House of bones - Dom z kosci
Espectra
Absentia
Let Me In - Pozwol mi wejsc
Trick r Treat - Noc halloween
The Dark - Zycie za smierc
Shrooms
The Wicker Man
Morgue - Kostnica
Zombie SS
Penny Dreadful - Oszukac strach
Tunel
Abusment - Smierc sie Smieje
Bagno
Dead Silence - Martwa Cisza

Oczywiscie filmy te uwazam za topowe w dzisiejszych czasach chociaz Sceptyk, 28 dni pozniej czy Haunting in Connecticut tez sa niezle ale zdecydowana wiekszosc, ktore wymieniles dla mnie to porazka jak Turitas, Populacja 436, Lustro, Zejscie ,Ciern, Dom Woskowych Cial, Wolf Creek, The Collector, Rovdyr, Hotel Smierci, Zbaw Mnie Od Zlego ...

Na moje te filmy wogole nie maja klimatu ale haj sam powiedziales to kwestia gust ...

Do nastepnej recenzji :]

kangur_msc_CM

U mnie lektor tłumaczy: "Przeklęty nowy rok"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones