PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202908}

Labirynt fauna

El laberinto del fauno
2006
7,3 242 tys. ocen
7,3 10 1 241974
7,7 60 krytyków
Labirynt fauna
powrót do forum filmu Labirynt fauna

Byłem sceptyczny wobec tego tego filmu. Guillermo del Toro to słaby reżyser, który na koncie ma tak pretensjonalne i efekciarskie knoty jak  "Mutant" czy "Blade 2 - Wieczny łowca". Jakim cudem mógłby nagle zrobić dobry, a do tego ambitny film?  A jednak cuda czasami się zdarzają. Przykładem na to jest właśnie Labirynt Fauna.

Del Toro udało się zachować idealną równowagę w tej historii - równowagę dwóch odmiennych rzeczywistości -  świata brutalnego okrucieństwa hiszpańskiej wojny domowej oraz świata magii i fantazji wykreowanego w umyśle malej dziewczynki. Jest w tym filmie wiele tropów psychoanalitycznych, odwołań do Freuda i Junga. Mała dziewczynka wrzucona w brutalny męski, okrutny świat, świat wojny i cierpienia ucieka w inny lepszy świat. W takiej sytuacji można jedynie albo poddać się regułom świata zastanego albo uciec w wyimaginowany świat. Innej opcji nie ma. A mała dziewczynka wyobraża sobie swój własny świat. Ale nie jest to świat bajkowy i pełen ciepła. Jest wykrzywionym odbiciem rzeczywistości, jaką dziewczynka zna. Okrucieństwo jak wirus przedostaje się do jej wyobraźni, zaraża jej piękny, baśniowy świat. Gdyż ona nie zna innego świata. Tutaj del Toro mówi naprawdę coś ważnego. Nasza wyobraźnia nie jest odłączona od rzeczywistości. Nawet jeżeli uciekamy, to rzeczywistość zabieramy razem ze sobą do naszego nowego wspaniałego świata. Nasza wyobraźnia zawsze jest skażona przez warunki, w których żyjemy. "Labirynt Fauna" doskonale tę prawdę odzwierciedla.

Mi się film podobał i to nawet bardzo. Pomysłowy scenariusz i udane połączenie świata rzeczywistego ze światem magii sprawiają, że ten film ogląda się z prawdziwym zainteresowaniem.

Jak udało się zrobić tak dobry film tak słabemu rezyserowi? A jednak więcej jest cudów na świecie niż się wydaje filozofom.... Albo też widzom. ;)

użytkownik usunięty
fidelio

Niestety nie miałam (jak widzę nikłej) przyjemności obejrzenia jakiegokolwieg z filmów del Toro, dlatego do filmu podchodziłam obojętnie. Jednak juz po paru pierwszych scenach, dało sie wyczuć niesamowity klimat niby baśniwowy, a jednak okrutny. Bajka połaczona z koszmarem- udana mieszanka.
Mogę jeszcze od siebie dodać, że moją ulubioną sceną jest zadanie 2 Ofelii- Oscar za charakteryzację jak najbardziej zasłużony.

ocenił(a) film na 8

To prawda. Swietna scena. A innych filmow Del Toro nie ogladaj, bo to naprawdę kaszany.

fidelio

mam pytanie fidelio - czy ty widziałeś "Cronos" lub "Kręgosłup diabła" Del Toro? Bo do reszty się zgodzę że knoty, ale te filmy były realizowane w jego ojczyźnie i są dużo lepiej oceniane.

ocenił(a) film na 8
martns

Widzialem jeszcze Mutanta i Blade 2. Daję im 2/10 i 1/10.
Tych co napisalas nie widzialem.