"Lapońska odyseja" to komedia o Janne - facecie, który mieszka z Laponii w północnej Finlandii i który robi karierę żyjąc z zasiłku. Inari, jego dziewczyna, jest zmęczona jego życiowym nieudacznictwem. Janne nie był w stanie kupić cyfrowego TV box’a, nawet jak dostał na to pieniądze! Inari daje mu ostatnią szansę: jeśli nie uda mu się go
Jak nie znoszę śniegu i wydawało mi się, że 'skandynawski humor' nie może być zbyt dobry, tak film był dla mnie zachwycający. Niebanalna komedia, humor zupełnie różny od tego pokazywanego nam w polskich, czy amerykańskich komediach. Dla osoby ciekawej nowych rzeczy i dla chcącej miło spędzić 1,5h gorąco polecam.
Tylko Finowie potrafią zrobić z historii zakupu dekodera opowieść o sensie życia :) Polecam każdemu, kto lubi skandynawskie klimaty typu "Jabłka Adama", "Noi Albinoi" czy "Wilbur chce się zabić".
dlaczego? bo początek jest wręcz genialny. tyle, że zapowiada zupełnie inny rodzaj filmu, humoru i
właściwie wszystkiego. później, rozochoceni, dostajemy za to banalną opowiastkę pozbawioną
polotu, który zapowiadany był na wstępnie. taka odmiana powoduje u mnie niemałe rozczarowanie,
a w dalszej fazie -...