Niestety chyba trzeba zrezygnować z "wchodzenia" w DCEU.
To, że tracę jakiekolwiek zainteresowanie tymże uniwersum. O ile tym, co pojawia się w MCU dosłownie żyję, to na zagłębianie się w DCEU średnio mam już ochotę, a jak w piątek SS okaże się faktycznie tak słabe, to odpuszczam całkowicie. I jestem przekonany, że sporo kinomaniaków zrobi podobnie, a szkoda, bo potencjał był.
Chłopie. Idź na ten film!!! Olej te recenzje od czapy. Jeden z najlepszych comicbookmovie ostatnich lat. A zdecydowanie najlepszy z DCEU do tej pory. Spokojnie biję na głowę 3/4 filmów MCU. Tylko kilka najlepszych pozycji od Marvela ma z nim szanse. Ja się jaram i czekam na dalsze losy tej ekipy. Mam nadzieję że świetnie zaprezentowane postaci pojawią się w filmach o superbohaterach. Captain Bomerang w filmie o Flashu, a Harley, Joker i Deadshot w solowym filmie o Batmanie.
A mnie wystarczyło to, co widziałem już przy BvS i skoro ten film wygląda podobnie to sygnał, żeby podziękować. DCEU jest po prostu słabe i nad tym ubolewam, bo miałem ogromne nadzieje wobec tego uniwersum.
Zerknij tutaj
https://youtu.be/Aw_H7OW_4JE
i po tej recenzji są proponowane też inne mniej znanych vlogerów .
Większość to takie 6 albo 7 na 10.
bardziej polecam zrezygnować z czytania recenzji i zachęcam do samodzielnego wyrażania opini, jak to robią inteligentni ludzie, a nie ślepo idący za tłumem
Recenzje są od tego, żeby spojrzeć na film z innej perspektywy, oraz skonfrontować swój punkt widzenia z innym. Inteligentni ludzie są inteligentnymi właśnie dzięki konfrontacjom, a nie dzięki ich unikaniu.
Jedynie w wypadku jak sie ma swój punkt widzenia do konfrontacji. Wypowiedzi typu: "Nie pójdę do kina bo recenzent wystawił ocenę 2", albo "Kończę z danym Universum, bo recenzenci dają niskie oceny" jest conajmniej mało inteligentne, żeby nie powiedzieć, że głupie i infantylne.
Gdybym wiedział gdzie mieszkasz postawił bym Ci pół litra dobrego alkoholu za ten komentarz :) W końcu ktoś napisał coś mądrego na filmwebie.