Zgadzam się w pełni. Ilekroć widzę artykuły o filmach z wyższej półki artystycznej to połowa komentarzy brzmi "he to je film a nie jakieś marvele gupie" albo "no wreszcie coś normalnego a nie ten durny disney"

a mi sie wydaje ze na swiecie tez jest odwieczna walka fanow DC konta Marvel wiec nie wiem czemu piszesz ze tylko Polscy fani DC czekaja na godne nowe filmy

Typowa ojkofobia :) Takich to się kiedyś płazowało za czasów Rzeczypospolitej tak na terenach Korony i Księstwa, a że po sowietyzacji i zezwierzęcenia, wysypu Januszy jest już na to bierność, a bierność równa się przyzwolenie.

Mnie odpycha całe to zamieszanie Raya Fishera wokół tego filmu i już po prostu "aktora" nie lubię. Dlatego nie obejrzę, szukałem jakichś info kto gra, a skończyłem w komentarzach ;p

Gościa można nie lubić ale to co Whedon i WB zrobili to jawny rasizm, wycięli większość Cyborga, jest rodziców, Iris, właściwie wszystkie role gdzie była osoba 'nie biała', masakra jakaś. Cieszę się niezmiernie, że film zobaczyłem i że wszyscy których usunięto z wersji Whedona mieli swoje 5 min.

Mnie tam kompletnie nie obchodzi Marvel, ani jakieś śmieszne wojenki. To jest technicznie dobrze rozplanowali swoją sagę mają wiele plusów, ale mam ich gdzieś bo to nie moi bohaterowie.