Dotrwałem do ostatniego gwizdka, ponieważ mam zasadę, że jak już coś włączę, to wysiedzę do końca choćby się waliło i paliło. Ale ten film to męczarnia dla mózgu i przede wszystkim żołądka. Hektolitry krwi i flaków podlane jakąś pseudo fabułą o zaginionej dziewczynie, szukającej jej matce i popieprzonej sekcie w tle. A...
więcejDotrwałem do ostatniego gwizdka, ponieważ mam zasadę, że jak już coś włączę, to wysiedzę do końca choćby się waliło i paliło. Ale ten film to męczarnia dla mózgu i przede wszystkim żołądka. Hektolitry krwi i flaków podlane jakąś pseudo fabułą o zaginionej dziewczynie, szukającej jej matce i popieprzonej sekcie w tle. A...
więcej