Niezwykłe filmowe spojrzenie na okupację Czechosłowacji w 1968 roku. "Mój nieznany żołnierz" jest fascynującym audiowizualnym dziennikiem. Wydarzenia z tamtych czasów poznajemy dzięki rzadkim materiałom archiwalnym i komentarzom reżyserki. Jej pradziadek, który popełnił samobójstwo, był jednym z sowieckich żołnierzy okupujących... Niezwykłe filmowe spojrzenie na okupację Czechosłowacji w 1968 roku. "Mój nieznany żołnierz" jest fascynującym audiowizualnym dziennikiem. Wydarzenia z tamtych czasów poznajemy dzięki rzadkim materiałom archiwalnym i komentarzom reżyserki. Jej pradziadek, który popełnił samobójstwo, był jednym z sowieckich żołnierzy okupujących Czechosłowację. Autorka pokazuje, jak wielka polityka może zniszczyć życie zwykłych ludzi i jak to jest być najeźdźcą, wykonującym rozkazy bez przekonania o ich słuszności. Dotyka też bardzo aktualnych dziś problemów: fragmentacji pamięci osobistej i narodowej, odziedziczonego poczucia winy, interpretacji historii, manipulacji medialnej, stosunku do dzisiejszej Rosji, ale także postawy Czechów i Słowaków wobec obcokrajowców. Film rzuca światło na kolejną niefortunną spuściznę wydarzeń z sierpnia 1968 roku we współczesnym czeskim, ukraińskim i rosyjskim społeczeństwie. "Nie chcę mówić o ogólnej sprawiedliwości ani prawdzie, chciałabym pokazać, że nie można określić żadnej prawdy, jest to opowieść o tym, jak ktoś staje się okupantem" - tłumaczy reżyserka. czytaj dalej