Oliver Stone zna się na wszystkim. Dodatkowy plus za świetny soundtrack.
Ona w ogóle nie jest bardzo dobrą aktorką. Taka na 3+ w szkolnej skali ocen. Jedyne czego mi w tym filmie zabrakło, to oryginalnych nazw klubów :/
Gdyby były takie nazwy, to pewnie producent już by gnił w pierdlu, a reszta coproducentów liczyła by swoje skarpetki ;) Co do CD, hmm, zamysł był na wysoką i szczupłą blondynę, kogo byście dali - Uma Thurman?
To jest po prostu film dla facetów, o facetach, z masą brudnych zagrywek i "życia poza boiskiem", moim zdaniem wyszło całkiem dobrze!