Podobał mi się ten film, mimo że nie jestem fanem kina sportowego. Al Pacino - rewelacja (nie aż tak jak w Godfatherze ale spox :D) oglądnąłęm własnie na DVD bo w tv to sie mogą pocałować raz na tvn o 23 (w sumie 3 godziny) i tak samo na tvn7 (z 30 min. wcześniej) DOBRYCH FILMóW NIE POWINNO SIĘ OGLĄDAĆ NA KANAłACH TYPU TVN CZY POLSAT(ta stacja to czyste kurestwo), muzyka super fatboy slim :) jeżeli masz dwie i pół godziny wolnego i nie wiesz co z nimi zrobić to włącz ten film. Naprawdę warto.