Kamera odbija się w oknie podczas ujęcia miejskiego wybrzeża podczas tytułowej sekwencji.
Paul gubi rytm pod koniec "Your Mother Should Know" (dźwięk nie zgadza się z przekazem wideo).
John Lennon odskakuje od pianina w niewłaściwym momencie podczas wykonywania piosenki "I Am the Walrus".
Podczas całej wycieczki autobusem George Harrison nosi fedorę z szeroką wstążką, lecz gdy pasażerowie zajmują miejsca w teatrze przed przedstawieniem, ma nagle na głowie wełniany lub tweedowy kaszkiet.
Pewne ujęcia autobusu jadącego po wiejskich drogach zostały dokręcone później, gdy w pojeździe nie było już pasażerów. Neil Aspinall w książce "The Beatles Anthology" przyznaje, że po prostu zapomniano o nich wcześniej i nakręcono je, gdy właściwe zdjęcia już się zakończyły.
Film kręcono w Newquay, Bodmin, Weybridge, Mawgan Porth, Basingstoke, West Malling, Taunton, Londynie, na lotnisku RAF-u w West Malling (Anglia, Wielka Brytania) oraz w okolicach Nicei (Francja).
W związku z faktem, że większa część zdjęć była kręcona na terenie bazy lotniczej RAF-u, w pewnych scenach widać maszerujących w oddali żołnierzy, a nawet przelatujący nad głowami Beatlesów samolot Avro Shackleton.
Scena podawania kobiecie spaghetti z użyciem łopaty powstała na podstawie snu Johna Lennona. To Paul McCartney zaproponował, by znalazła się ona w filmie.
Film pokazano w telewizji BBC1 26 grudnia 1967 r. w wersji czarno-białej, przez co sekwencja do piosenki "Flying" była zupełnie nieczytelna.
Jest to jedyny film pokazujący zdjęcia Beatlesów wykonujących "I Am the Walrus".
Scenariusz filmu przed rozpoczęciem zdjęć był dość schematyczny. Około 70% kwestii w autobusie było improwizowanych, ale zdjęcia na zewnątrz autobusu zostały zagrane (mniej więcej) zgodnie ze scenariuszem.
Większość filmu została wymyślona przez Paula McCartneya w czasie lotu z USA do Wielkiej Brytanii w kwietniu 1967 roku.
Jedynym artystą, który miał zagrać w filmie, ale w nim nie wystąpił, był Jimi Hendrix. Paul McCartney chciał go obsadzić w filmie, ale Hendrix już został zaangażowany do zagrania na Monterey Pop Festival, w swoim przełomowym występie. To właśnie McCartney wcześniej zasugerował, aby Hendrix wystąpił na tym festiwalu.
Nagrania ścieżki dźwiękowej zostały wydane w Anglii jako podwójny minialbum z książeczką. Capitol Records w USA dodał wersje stereo (i mock-stereo) najnowszych singli Beatlesów i wydał LP z rozszerzoną kopią książeczki. Właśnie to LP sprzedawało się w Anglii lepiej od minialbumu - brytyjska wersja LP została wydana dziesięć lat później.
Paul McCartney z kamerą i kilkoma przyjaciółmi udał się na południe Francji, aby nakręcić sekwencję do piosenki "The Fool on the Hill".
Płytę z soundtrackiem z tego filmu widać w jednej ze scen "Mechanicznej pomarańczy".
Po premierze filmu w grudniu 1967 r. do siedziby BBC zadzwonił sam Ringo Starr, skarżąc się, że pokazanie filmu w czerni i bieli spowodowało jego złe przyjęcie i słabe recenzje. BBC wyemitowało film w programie drugim w kolorze, co tym razem także zakończyło się klapą produkcji Beatlesów.
Chociaż The Beatles są wymienieni jako reżyserzy całego filmu, to prawdopodobnie Paul McCartney reżyserował większość scen. John Lennon był odpowiedzialny za sekwencję do utworu "I Am the Walrus" i scenę z ciotką Ringo jedzącą spaghetti, a George Harrison zajmował się sceną do utworu "Blue Jay Way". Wszystko to są jedynie spekulacje, ponieważ same pomysły zostały stworzone przez całą czwórkę.
Zespół muzyczny występujący pod koniec filmu wykonuje piosenkę pt.: "Death Cab for Cutie". Jej tytuł stał się inspiracją dla grupy o tej samej nazwie - Death Cab for Cutie.
Podczas premiery filmu w BBC w 1967 r. prawie dwuminutowa scena przedstawiająca Jessie Robins i Ivora Cutlera na plaży została z niewiadomych przyczyn usunięta. Znalazła się jednak z powrotem w filmie, gdy pokazywano go w latach 70.
W związku z na pół improwizowanym charakterem filmu, wiele jest w nim zamierzonych pomyłek fabularnych.
Choć obie emisje filmu w BBC zakończyły się klapą, a w USA nie doszło nawet do krajowej premiery telewizyjnej, film stał się całkiem popularny na nocnych pokazach filmowych w latach 70. Jak w przypadku koncertu Beatlesów na Shea Stadium z 1965 r., od czasu do czasu był także emitowany w mniej znanych amerykańskich stacjach telewizyjnych.
"Magical Mystery Tour" był pomyślany jako sposób na odreagowanie po śmierci Briana Epsteina (menedżera Beatlesów). Po jego odejściu John, Paul, George i Ringo zorientowali się, że zespół popadł w tarapaty finansowe i jeśli nie zrobią czegoś, by poprawić swoją sytuację, mogą mieć problem z zapłaceniem ogromnych podatków. Członkowie The Beatles założyli więc Apple Corps. i "Magical Mystery Tour" był pierwszym projektem stworzonym przez tę firmę.
Nakręcono kilka scen, które zostały usunięte z filmu podczas montażu. Przedstawiały one Johna, Paula, George'a i Ringo patrzących przez teleskop, Beatlesów i innych pasażerów autobusu kupujących lody, owoce i lizaki oraz Człowieka-gumę goniącego kilka kobiet wokół hotelowego basenu.
Zdjęcia lotnicze towarzyszące piosence "Flying" zostały nakręcone na barwionej taśmie filmowej. Pierwotnie były one przeznaczone do filmu "Dr Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę" Stanleya Kubricka. Montażysta Roy Benson zdecydował się na własną rękę "pożyczyć" kilka ujęć, czym zezłościł samego Kubricka.
Podczas kręcenia filmu ekipie bez przerwy towarzyszyły ogromne tłumy gapiów, których zainteresowanie wzbudzili członkowie zespołu The Beatles. Obecność tłumów przypadkowych ludzi spowodowała tworzenie się korków ulicznych w miejscu pojawienia się ekipy filmowej.
Sfrustrowany rozwojem wydarzeń podczas kręcenia filmu John Lennon wyszedł pewnego dnia z autobusu i zdarł zdobiące go kolorowe napisy.
Zdjęcia do filmu kręcono od 11 września do 3 listopada 1967 roku.
Nawiązanie do filmu można zauważyć w nazwie odcinka 11 sezonu 15 serialu "Simpsonowie" - "Margical Mystery Tour".