Wszyskto akotrzy super. Młodziutki Liss będzie możliwe bożyszczem nastolatek, ale to CZOP Miał chyba najtrudniejszą rolę. Mocny i słaby jednocześnie, kochający i lojalny, totalnie rozdarty i próbujący być wiernym jakimś zasadom.
Ciarki w tym filmie na wielu płaszczyznach.
Brawa dla całej ekipy , takze za muzykę i stroje.
Muzyka była genialna! Zdecydowanie to ona najbardziej mnie w tym filmie rzekła, ale podpisuję się pod zdaniem o Czopie - genialna rola!
Jeżeli Liss będzie szedł dalej w dobrą stronę, to może i tym bożyszczem na całe życie zostanie, bo rola była genialna, ale podzielam zdanie, że to jednak Czop zasługuje tutaj na owacje na stojąco! Z jednej strony system z drugiej strony miłość rodzicielska i jak tu znaleźć środek ciężkości, by wszystko to połączyć...? Piękny wzruszający film,