Film nie porywa niestety Johny Deep nie pasował do tej roli jest sztywny jim Carry który był rozważany do tej roli jako pierwszy myślę żę lepiej by zdał egzamin w takiej roli.Mimo wszyt
stko jako kino edukacyjne i familijne jak najbar
rdziej lła młodszych nastolatków
"Ten film jest bardziej amerykański niż hot-dog" - stwierdziła osoba z którą oglądałam film i było w tym 100% racji. Cały scenariusz zbudowany jest z tak prostych, hollywoodzkich i do bólu zgranych schematach, że nie mogę uwierzyć w powszechny zachwyt nad nim.
"Niezrozumiany artysta o marzycielskiej duszy", "piękna...