Osobiście wolę Snake i MGS;)
Wystarczy zagrać w MGS i się od razu zozumie;) Snake to po prostu kozak...

tez wole snake i mgs fabula gry strasznie wciaga i mysle ze film bedzie o wiele wiekszym hiciorem niz splinter.ciekawe jak by kiedys powstal film
Sam vs Snake kto by wygral?? ;p

Co do pojedynku, to myślę, że Snake, ale nie taki stary, tylko w sile wieku;) Ale to zależy też jaki teren, broń itp.;) Na pięści i noże bezdyskusyjnie Snake, a broń i teren to niewiadomo;)
Fabuła oczywiście zaje****a... Muzyka piękna, związałem się z postacią Snake'a;) Muszę sobie pyknąć w 3;P i 2 w końcu całą przejść(wiem, nie powinienem się przyznawać, że tego nie zrobiłem;P).

Shame, shame on You. Zagraj koniecznie w Snake eatera, który jest przez wielu w tym prze ze mnie uważany za najlepszą część. Najsłabsza za to jest dla mnie 2. Raiden- brr, niepotrzebnie wmieszał się w fabule i wiele zepsuł w tej części.

Szczerze mówiąc, też uważam, że 3 to najlepsza z części MGS. Natomiast, co do 2, to trochę przesadzasz. Owszem Raiden out, ale 2 bardzo mi się podobała pod względem odniesienia do pierwszej części, tylko gdy zagrałem w 3...no to troche wyprzedza poprzednie wersje :).