Niedorzeczność goni mizerię. Scenariusz i aktorstwo na poziomie teatrzyków szkolnych. Dialogi pisane przez osobę chyba nie do końca rozwiniętą umysłowo. Kto dobierał obsadę? 27-latka gra gimnazjalistkę?
I co w tej całej tragicznej degrengoladzie robi Gary Oldman? To jest największe i najwazniejsze pytanie z serii Sci-Fi!!