Pisarz Bo Aikens, cierpiący na niemoc twórczą, wyrusza na poszukiwanie miejsca na ziemi, w którym mógłby odzyskać wenę. Skuszony reklamami wybiera miasto-oazę Black River. Tu wszystkim zarządza superkomputer spełniający wszelkie zachcianki mieszkańców. Tymczasem już pierwszego dnia podczas banalnej stłuczki zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Bo czuje, że w tym cudownym mieście dzieje się coś niedobrego. Jego podejrzenia potwierdzają się, gdy poznaje konstruktora komputera o nazwie Perykles.