Kiedy w 2014 roku Państwo Islamskie zaanektowało syryjskie miasto Ar-Rakka jako swoją stolicę, anonimowi Syryjczycy postanowili walczyć z terrorystami przy pomocy kamer i telefonów. Żaden z nich nie zamierzał zostać dziennikarzem, ale mówią, że nie mieli innego wyjścia. Z narażeniem życia dokumentują zbrodnicze działania terrorystów i
Nie polecam.
Po pierwsze, łącznie Asada z Państwem Islamskim w jednym zdaniu to mega manipulacja.
Po drugie pokazywanie skutków bombardowań Rakki bez podania informacji, że to głównie USA ją bombardowały.
Po trzecie w jakiej Arabii są uchodźcy z Syrii ? Chyba w Jordanii oraz Libanie.
Nawet... więcej