W słoneczny dzień mężczyzna wypoczywa na łonie przyrody. Gdy pogoda ulega pogorszeniu, buduje prowizoryczną wiatę, by uchronić się przed deszczem. Tymczasowa konstrukcja zamienia się w mały domek, który z biegiem czasu zyskuje kolejne kondygnacje. W okolicy powstają następne budynki, tworząc całe miasto.