Z pewnością dla fanów tego serialu bardzo miłe zaskoczenie :)
Za film daję 8/10, bardzo udana komedia.
Jako ogromna fanka "Przyjacioł" (cały serial, wszystkie sezony obejrzałam po 3 razy) , jak i jeszcze większa fanka Jennifer Aniston (śledzę każdą nową produkcję z jej udziałem) byłam zachwycona tym żartem, śmiałam się, ale jednocześnie pojawiły się w moich oczach łzy - radości, jak i tęsknoty za tamtymi czasami. Krótka chwila, ale to było coś pięknego.
Tak, to chyba był najlepszy moment filmu, jeśli można to uznać za częśc filmu :) To było super :)
Takiej miny nie da się zagrać, na pewno nie wiedziała tego ;)
https://www.youtube.com/watch?v=iMyCFOT62qk